Technikum Automatyki i Robotyki – szkoła przyszłości

Technik automatyki i robotyki – to nowy zawód na szkolnej mapie profesji jakie uczniowie mogą uzyskać po technikum. Powstał za sprawą Technikum Automatyki i Robotyki, które działa przy łódzkiej strefie ekonomicznej i uznane zostało przez MEN za szkołę eksperymentalną - właśnie dzięki wykreowaniu nowego zawodu. Czego mogą spodziewać się uczniowie technikum? Dużo praktyki. Szkoła jest prowadzona z trzema inwestorami ŁSSE i Politechniką Łódzką. Kształcenie dualne jakim chwali się TAIR oznacza, że po skończonej szkole uczniowie mają być gotowi do pracy w nowoczesnych fabrykach naszpikowanych sprzętem za miliony złotych.
- Stawiamy na praktykę, bo nasi uczniowie muszą być przygotowani do pracy w firmach, które stawiają na rozwój przemysłowy. Jednocześnie nie zapominamy o kształceniu teoretycznym, które musi stanowić bazę wiedzy. Zaangażowanie w szkołę takich firm jak Miele, Delia Cosmetics czy Ceramika Tubądzin gwarantuje najwyższej jakości zajęcia praktyczne – mówi Wiesława Zewald z TAIR.
Patrząc na ofertę szkoły mieszczącej się w jednym z budynków Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Łodzi można powiedzieć, że tradycyjne siedzenie w ławkach odchodzi do lamusa. Drewniane krzesła uczniowie zamieniają na naukę w laboratoriach, halach produkcyjnych, centrach badawczo-rozwojowych firm. Uczą się pod okiem wykładowców Politechniki Łódzkiej i specjalistów z firm tworzących szkołę. Twórcy szkoły mówią o niej w skrócie, że jest skrojona pod biznes. Co to oznacza? Absolwenci w przyszłości mają być pewniakami na rynku pracy. Pracodawcy mają zabiegać o ich umiejętności i kusić atrakcyjnymi ofertami pracy. O czym wspominał na otwarciu szkoły minister Dariusz Piontkowski.

"Technikum Automatyki i Robotyki jest odpowiedzią na potrzeby dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości. Dowodzi znajomości zarówno rynku pracy, jak i oczekiwań młodych ludzi, którzy chcą się kształcić w kierunkach gwarantujących zdobycie atrakcyjnego i cenionego przez pracodawców zawodu. Jestem przekonany, że nowa szkoła przyniesie wiele korzyści dla wszystkich stron zaangażowanych w proces edukacji".

Przyszli technicy uczą się programowania maszyn, robotyzacji procesów produkcyjnych, obsługi maszyn do automatyzacji procesów. Oczywiście jak w tradycyjnej szkole zetkną się też z językiem polskim, historią czy plastyką. Uważanie na ostatnim z nich może zaprocentować w przyszłości podczas projektowania i rysowania szkiców nowych urządzeń. Pierwszy rok szkoła kończy z sukcesem – gdyż jak podkreślają jej prowadzący – zakładany plan nauki zrealizowała mimo przeciwności losów związanych z epidemią.

- Pierwszy, historyczny rok w Technikum Automatyki i Robotyki kończy prawie 40 uczniów. Widzimy razem z naszymi partnerami, czyli firmami o międzynarodowej pozycji, potrzebę zwiększenia naboru. Raporty pokazują, że rynek pracy już cierpi na brak specjalistów inżynierów, automatyków, robotyków i trend ten się będzie nasilał. Dlatego w prowadzonym obecnie naborze do szkoły zwiększamy limit do trzech klas. Zapraszamy oczywiście wszystkich chętnych do naszego Technikum, a więcej informacji można znaleźć stronie technikum.io – tłumaczy Bartosz Rzętkiewicz, dyrektor Technikum Automatyki i Robotyki.

Uczniowie czas na rejestracje do szkół ponadpodstawowych mają do 10 lipca. Od kilku lat szkoły dające zawód są coraz częściej wybierane i zaczynają rywalizować z liceami o prym w ilości pozyskanych kandydatów. Zmieniają program kształcenia. Stwarzają warunki do rozwoju. Dostosowują szkołę i kształcenie do realiów rynku pracy. To powoduje odwrócenie trendu, co jeszcze kilka lat temu wydawało się niemożliwe.