Minirobot produkcji ukraińskiej trafił na front wojny z żołnierzami Putina, by przeprowadzać misje zwiadowcze oraz atakować wojska agresora.
„Terminator”, jak nazywają go twórcy z firmy Temerland, to szturmowy karabin maszynowy kaliber 7,62 mm, który porusza się na kołach. Producent mówi, że brał on już udział w pierwszych krwawych walkach z rosyjskimi oddziałami szturmowymi.
Pierwsza wersja ”Terminatora”, zwanego również GNOM, waży nieco ponad 50 kilogramów i jest kontrolowana przez żołnierzy, którzy mogą być ukryci kilkadziesiąt metrów od robota.
To urządzenie będzie nie tylko zwiadowcą, ale także maszyną do zabijania. Po raz pierwszy został rozmieszczony w południowo-wschodnim mieście Zaporoże, jednym z ostatnich bastionów Ukrainy w ogarniętym wojną regionie.
GNOM może odgrywać bardzo dużą rolę na polach walki, ponieważ jego wyrafinowane komputerowe oprogramowanie umożliwia maszynie uczenie się wzorców i zadań, dzięki czemu można je powtarzać.
Obecnie robot jest kontrolowany przez przewód, którego nie widać z góry, a technologia maszyny sprawia, że jest praktycznie niewykrywalny.
Pistolet szturmowy 7,62 mm, w który jest wyposażony, jest bronią tego samego kalibru, co karabin AK47, powszechnie używany zarówno przez wojska ukraińskie, jak i rosyjskie. Elektroniczny silnik z napędem na cztery koła pozwala robotowi łatwiej pokonywać nierówny teren miejskich lub wiejskich pól bitewnych.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?