Tramwaj jadący z prędkością 20 km/h zatrzymuje się o 19 m dalej niż auto. Przy awaryjnym hamowaniu dystans między pojazdami skraca się do 14,5 m. Przy prędkości 30 km/h skład hamuje o 31 m dłużej niż "osobówka", a przy 40 km/h aż o 43 m.
Żeby testy wypadły wiarygodnie, prędkość składów mierzono radarem a na placu manewrowym wyrysowano specjalną skalę. - Trzeba wziąć poprawkę na to, że przy typowo jesiennej pogodzie, gdy tory stają się śliskie, pas hamowania jeszcze bardziej się wydłuża - zaznacza Marcin Małek z biura prasowego MPK. Liście czy mżawka potrafią wydłużyć pas hamowania tramwaju nawet dwukrotnie.
MPK liczy, że te liczby podziałają na wyobraźnię kierowców. - Auta wjeżdżają nawet na torowisko Łódzkiego Tramwaju Regionalnego, co jest niedozwolone. Kiedyś w takim miejscu zajechała mi drogę kobieta, udało mi się wyhamować zaledwie dwa metry przed jej autem - mówi Sławomir Szurgot, motorniczy z 14-letnim stażem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?