W piątek wydało się, że babsko z ambasady bezczelnie dociekało w Sejmie, jak doszło do tego, że w sprawie ACTA sejmowa komisja głosowała nie po myśli Ameryki. Czy po tej fatalnej wpadce polskiego Sejmu ambasador USA, niejaki Feinstein, wezwie marszałek Kopacz na dywanik, żeby ją ustawić do pionu, jak przewiduje jeden z moich czytelników?
Panoszenie się ambasady USA Polsce to fakt. Niedawno z depesz Wikileaks wydało się, że ambasada lobbowała w Polsce w imieniu swych koncernów za zniesieniem zakazu upraw roślin genetycznie mody-fikowanych.
Śmieszne, że w związku z wtrącaniem się USA w polskie sprawy, Palikot na polityczne ołtarze wynosi Reagana. Zdaniem polityka, Reagan wstydzi się za ambasadę USA, bo (wg Palikota) Reagan jest symbolem walki o niewtrącanie się przez ZSRR w sprawy Polski. Kto myśli, ten łatwo dojdzie do wniosku, że albo Palikot jest naiwny i głupi, albo za naiwnych i głupich uważa Polaków.
Nie pomniejszając zasług Reagana dla rozwalenia bloku socjalistycznego, tylko naiwny i głupi uwierzy, że zwalczał wpływy ZSRR w Polsce z bezinteresownej miłości do Polaków. Reagan zwalczał pozycję Kremla w Polsce w interesie Ameryki. Wiedział, że kiedy Związek Radziecki nas opuści, jego miejsce zajmie Ameryka. I tak się stało. A co się stało, to się nie odstanie. Przynajmniej przez jakiś czas.
Jerzy Witaszczyk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?