3. Zbigniew Boniek (Widzew) - w marcu 1978 roku przed derbami na zmrożonym boisku ŁKS przy al. Unii wpadł na pomysł, by zaostrzyć korki. On i jego koledzy dzięki temu byli o niebo szybsi od piłkarzy ŁKS. Widzew wygrał 3:0.
2. Tadeusz Błachno (Widzew) - strzelec dwóch goli w pierwszych w naszych czasach derbach Łodzi: ŁKS przegrał z Widzewem 1:2. Na zdjęciu z prawej, obok Andrzej Możejko
1. Marcin Danielewicz (ŁKS) - w 84 minucie w marcu 1997 roku strzelił jedynego gola zza pola karnego. ŁKS wygrał na Widzewie 1:0, choć nie był faworytem. Po latach mówił: - Dla nas to było jak wygranie Ligi Mistrzów. Lepiej strzelić jedną ważną bramkę, niż dziesięć w meczach 1:5, czy 1:6.
ANTYBOHATER. Bogusław Wyparło (ŁKS) - w maju 1999 roku wpuścił do przerwy cztery gole, został zmieniony i wyjechał ze stadionu. Widzew pokonał wtedy ŁKS 5:0. Poza tym jednym jedynym meczem był uwielbiany przy al. Unii i stał się jedną z ikon ŁKS.