Ilia Topuria wszedł do klatki przy ścieżce dźwiękowej z filmu „Desperado” z Antonio Banderosem. W przeciwieństwie do swojego gruzińskiego przyjaciela Meraba Dwaliszwilego Topuria posługuje się wizerunkiem Hiszpana – walczy pod pseudonimem „El Matador”. Trybuny wygwizdały pretendenta i powitały Alexandra Volkanovskiego owacją na stojąco.
Topuria od początku szukał bliskiego dystansu, w którym jest najgroźniejszy
W pierwszej rundzie Topuria zajął środek oktagonu, szukając bliskiego dystansu, przy którym jest najbardziej niebezpieczny. Volkanovski poruszał się dobrze, ale budził niepokój: przyjął potężne niskie kopnięcie i serię w głowę, sam natomiast nie odpowiadał mocnymi ciosami. Topuria wyglądał na maksymalnie opanowanego, co zmusiło Australijczyka do wycofania się.
W kolejnej odsłonie „El Matador” był coraz bliżej i ponownie mocno napierał, jakby z matadora zmienił się w byka. Uderzał mistrza coraz mocniej i było oczywiste, że nie jest to typowe dla Volkanovskiego, który zawsze minimalizował obrażenia podczas ruchu.
„Volk” stracił tempo i zwolnił. Topuria zaczął otwarcie celować, kierując mistrza w stronę siatki. A już w czwartej minucie wyładował serię w głowę przeciwnika, kompletnie go nokautując. Alex padł nieprzytomny na matę, a sędzia przerwał walkę.
Topuria wyzwał na pojedynek słynnego Iralndczyka McGregora
Ilia zakończył 1527-dniową erę Volkanovskiego. Po łatwym zwycięstwie nad „Volkiem” wyzwał do oktagonu byłego mistrza UFC w dwóch kategoriach wagowych, Irlandczyka Conora McGregora.
– Conor McGregor, jeśli nadal masz jaja, będę na ciebie czekać w Hiszpanii
– powiedział Topuria po walce z Volkanovskim.
Zdetronizowany mistrz chciałby rewanżu z Topurią w Hiszpanii.
– Oczywiście, że uderza mocno. Wiedzieliśmy, że musimy na to uważać. Świetna robota, złapał mnie. Zacząłem nabierać rozpędu, ale to jemu się udało, za co należy się mu uznanie. Jak wiemy, przez długi czas byłem mistrzem dywizji piórkowej, a on ciągle mówi o Hiszpanii. Być może będziemy mieli tam rewanż
– stwierdził były mistrz UFC.
Topuria niepokonany w 15 walkach w swojej karierze w MMA
27-letni Gruzin z hiszpańskim paszportem odniósł 15 zwycięstwo w swojej karierze (5 walk wygrał przez nokaut, 8 przez poddanie i 2 razy decyzją sędziów) i wciąż pozostaje niepokonany.
36-letniemu Volkanovskiemu nie udało się po raz 6 z rzędu obronić pasa UFC w wadze piórkowej. Australijczyk ma na swoim koncie 26 zwycięstw i 4 porażki.
Karta główna gali UFC 298:
- waga piórkowa: Ilia Topuria (15-0) znokautował Alexa Volkanovskiego (26-4) w drugiej rundzie;
- waga półśrednia: Robert Whittaker (Australia 25-7) pokonał Paulo Costę (Brazylia, 14-3) jednogłośną decyzją;
- waga półśrednia: Ian Garry (Irlandia, 14-0) pokonał Geoffa Neala (USA, 15-6) niejednogłośną decyzją;
- waga kogucia: Merab Dwaliszwili (Gruzja, 17-4) pokonał Henry'ego Cejudo (USA, 16-4) jednogłośną decyzją;
- waga średnia: Anthony Hernandez (USA, 12-2) pokonał Romana Kopyłowa (Rosja, 12-3) przez poddanie w drugiej rundzie.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
