Pierwotnie planowano tylko remont torowiska na skrzyżowaniu Zielonej z Gdańską. Ostatecznie zdecydowano, że prace obejmą odcinek od Strzelców Kaniowskich do Zachodniej.
Nie będzie to jednak kompleksowy remont, ale ...
- Formalna nazwa tego, co będzie robione, to naprawa torowiska. Czyli wymiana podbudowy, ewentualnie samych torów będzie miała miejsce tam, gdzie zaistnieje taka potrzeba - tłumaczy Jacek Sarzało, naczelnik wydziału komunikacji społecznej w Zarządzie Dróg i Transportu.
Poza tym ZDiT przewiduje "konserwację i sprawdzenia". A według tych, którzy z torowiskami mają do czynienia na co dzień, to za mało.
- Prawidłowy remont zaczyna się od wymiany podbudowy, bo drgania z płyt betonowych przenoszą się na szyny. A na Zielonej takie prace przewidziano tylko przy skrzyżowaniu z Gdańską - podkreśla motorniczy. - W innych miejscach różową farbą oznaczono tylko krótkie odcinki, gdzie będą wymieniane szyny. To za bardzo bezpieczeństwa pasażerów nie zwiększy.
A tory powinny być w doskonałym stanie, bo ma po nich kursować więcej składów niż do tej pory.
- Po Zielonej będą jeździć tramwaje linii 8, 10, 12 i 14, które zostaną przekierowane z trasy W-Z. Dlatego torowisko powinno zostać gruntownie wyremontowane, a nie tylko "załatane" - podkreśla Jarosław Berger, radny SLD.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?