18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia w kamienicy przy 1 Maja w Łodzi. Nie żyją 3 osoby

Agnieszka Jasińska
Łukasz Kasprzak / Polskapresse
W środę wieczorem w kamienicy przy al. 1 Maja 9 w Łodzi znaleziono zwłoki dwóch mężczyzn i kobiety. Ciała znalazł w mieszkaniu ich sąsiad. Prawdopodobnie zatruli się alkoholem z nielegalnego źródła.

- Mieszkaniec kamienicy przy al. 1 Maja w Łodzi w środę wieczorem poszedł po drewno do pomieszczenia gospodarczego. Obok tego pomieszczenia jest mieszkanie. Mężczyzna zaniepokoił się o jego lokatorów. Pchnął drzwi i wszedł do środka. Na podłodze znalazł ciała dwóch mężczyzn i kobiety - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej Prokuratury Okręgowej.

- Ciała mogły leżeć w mieszkaniu od kilkunastu godzin do nawet dwóch dób. Nie ma żadnych śladów obrażeń. Straż pożarna wykluczyła zatrucie tlenkiem węgla. Prawdopodobnie mieszkańcy zmarli z powodu zatrucia alkoholem niewiadomego pochodzenia. Dopuszczamy też wersję, że zmarli z wychłodzenia.

Prokuratura przekazała do badania butelkę z resztą alkoholu, którą znalazła w mieszkaniu. Celnicy, którzy w ciągu pierwszych trzech kwartałów tego roku znaleźli w woj. łódzkim prawie 80 tys. litrów podrabianego alkoholu, ostrzegają, żeby uważać w czasie świąt na to, co pijemy.

- Służba Celna regularnie likwiduje nielegalne fabryki alkoholu. W tym roku zlikwidowaliśmy już 15 miejsc, w których rzekomo spożywczy spirytus produkuje się ze skażonych alkoholi technicznych, czyli rozcieńczalników, podpałek do grilla czy spryskiwaczy do szyb - mówi Anna Ludkowska, rzecznik Izby Celnej w Łodzi. - Produkcja alkoholu w nielegalnych fabrykach prowadzona jest prawie zawsze w fatalnych warunkach sanitarnych, poza kontrolą służb, nadzorujących jakość artykułów spożywczych.

Ludkowska ostrzega, że kupując po okazyjnej cenie alkohol z niewiadomego źródła narażamy swoje zdrowie. - Nigdy nie możemy do końca być pewni, co znajduje się w butelce - mówi Ludkowska. - Ryzyko pogorszenia zdrowia to jednak niejedyna przykra niespodzianka, która może spotkać amatora tanich trunków. Choć nie wszyscy o tym wiedzą, w myśl przepisów kodeksu karnego skarbowego odpowiedzialności podlega nie tylko ten, kto produkuje bądź sprzedaje nielegalne wyroby akcyzowe, ale też ten kto je nabywa, przewozi, przesyła lub przenosi. Grozi za to kara grzywny, kara pozbawienia wolności lub obie te kary łącznie. Kupiec traci też towar. Z odpowiedzialnością liczyć się musi także ten, kto pomaga w sprzedaży nielegalnych wyrobów alkoholowych bądź pomaga w ich ukryciu.

Problem z nielegalnym alkoholem mają ostatnio Czesi. Alkoholem metylowym zatruło się tam około 30 osób. Pod koniec października szef czeskiej policji ostrzegał, że na rynku może znajdować się nadal 15 tysięcy litrów podrobionego alkoholu.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki