Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia w Kutnie. Oświadczenie kutnowskiego szpitala

Redakcja
W kutnowskim szpitalu doszło do tragedii. Zmarła półroczna dziewczynka
W kutnowskim szpitalu doszło do tragedii. Zmarła półroczna dziewczynka Tomasz Dębowski
Oświadczenie w sprawie śmierci dziecka w Oddziale Pediatrycznym w dniu 11.01.2014.

Dziecko 6 miesięczne, zostało przyjęte do szpitala w dniu 10.01.2014 w trybie normalnym ze skierowaniem od lekarza pediatry. Podjęto działania diagnostyczne i terapeutyczne adekwatne do stanu klinicznego dziecka. W dniu 11.01.2014 w godzinach południowych stan dziecka w sposób bardzo dynamiczny uległ pogorszeniu. W trybie pilnym wezwano do szpitala Ordynatora Oddziału Dziecięcego - specjalistę pulmonologii dziecięcej. Pomimo prowadzonych czynności, kilkugodzinnej akcji reanimacyjnej - dziecko zmarło.

Po śmierci dziecka, w dniu 13 stycznia zwołano konsylium lekarskie, na którym omówiono cały przebieg choroby oraz wszystkie działania minuta po minucie podejmowane ze strony całego personelu medycznego. Przeanalizowano wszystkie procedury postępowania.

Ze strony Kutnowskiego Szpitala Samorządowego, nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości. Lekarze zrobili wszystko co w ich mocy, żeby uratować życie dziecka.

O szczegółach nie możemy mówić, ze względu na obowiązującą tajemnicę lekarską.

Dziecko po ustabilizowaniu czynności życiowych, miało zostać przewiezione do Oddziału Intensywnej Terapii Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Łodzi. W trakcie oczekiwania na transport, przez cały czas podtrzymywano czynności życiowe dziecka. Ze względu na przedłużający się czas oczekiwania na karetkę "S" Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego, kilkakrotnie monitowano w tej sprawie. Próbowano dodatkowo wezwać karetkę "N" z Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi oraz transport lotniczy. Niestety w obu przypadkach odmówiono szpitalowi realizacji tego rodzaju transportu z przyczyn technicznych nie leżących po stronie Kutnowskiego Szpitala Samorządowego. Kilkanaście minut po przyjeździe karetki "S", pomimo cały czas prowadzonych czynności reanimacyjnych, dziecko zmarło.

Ze względu na niedopuszczalnie długi okres oczekiwania na transport ze strony Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi, Szpital Kutnowski w dniu dzisiejszym wezwał do wyjaśnień Dyrektora WSRM w Łodzi. Zarząd Kutnowskiego Szpitala Samorządowego nie wyklucza dalszych kroków prawnych z powodu nie wywiązania się z umowy Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi, która określa, że w stanach zagrożenia życia karetka powinna być wysyłana niezwłocznie!

Z wyrazami szacunku Beata Pokojska, rzecznik prasowy
"KUTNOWSKI SZPITAL SAMORZĄDOWY" SPÓŁKA Z O.O.
NZOZ "Kutnowski Szpital Samorządowy im. dr Antoniego Troczewskiego"

CZYTAJ: Tragedia w Kutnie. W szpitalu zmarła 6-miesięczna dziewczynka. Czekali prawie 3 godziny na karetkę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki