18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny pożar na Wólczańskiej. Nie żyje młody mężczyzna [ZDJĘCIA+FILM]

Jarosław Kosmatka, Mariusz Martynelis
Tragiczny pożar w mieszkaniu kamienicy na Wólczańskiej 159 w Łodzi
Tragiczny pożar w mieszkaniu kamienicy na Wólczańskiej 159 w Łodzi Jarosław Kosmatka
Ok. 30-letni mężczyzna zginął w pożarze, który wybuchł w sobotę nad ranem w kamienicy przy ul. Wólczańskiej 159 w Łodzi. Jego matka w stanie krytycznym trafiła do szpitala.

Ogień musiał pojawić się kilka godzin przed zauważeniem go przez sąsiadów. W mieszkaniu na parterze w prawej oficynie 3-piętrowej kamienicy przy ul. Wólczańskiej 159 ogień tlił się w meblach. Straż pożarną zawiadomili lokatorzy mieszkania na pierwszym piętrze, którzy po przebudzeniu zastali zadymioną łazienkę.

Na miejsce przyjechały 4 zastępy straży pożarnej i 2 karetki pogotowia ratunkowego. Pożar na szczęście nie zdążył rozprzestrzenić się poza pokój na parterze. Powstało jednak bardzo duże zadymienie, a dym przedostawał się kanałami wentylacyjnymi do mieszkań na wyższych piętrach. Konieczna była więc ewakuacja wszystkich lokatorów 3-piętrowej kamienicy.

W mieszkaniu, w którym wybuchł, pożar strażacy znaleźli spalonego ok. 30-letniego mężczyznę oraz nieprzytomną ok. 50-letnią matkę mężczyzny. Kobieta nie wykazywała oznak życia, jednak akcja resuscytacyjna przeprowadzona przez strażaków przywróciła jej oddech. W stanie krytycznym trafiła na Oddział Intensywnej Opieki Medycznej szpitala im. Pirogowa.

Ponieważ spaleniu uległa głównie kanapa, na której leżał mężczyzna, strażacy podejrzewają, że przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez ofiarę. Sąsiedzi przyznają, że mężczyzna mieszkał tylko z matką, a w mieszkaniu, które zajmowali nie było prądu. Lokatorzy ogrzewali się więc "czym się dało" - różnego rodzaju piecykami, a nawet świeczkami.

Po przewietrzeniu kamienicy i sprawdzeniu lokali na wyższych piętrach, lokatorzy mogli wrócić do swoich mieszkań. W związku z dużym stężeniem tlenku węgla, niektórym udzielono pomocy medycznej na miejscu. Nikt nie wymagał jednak hospitalizacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki