Trener Doroty Banaszczyk wyjaśnia, dlaczego powstało zamieszanie z nagrodą prezydenta dla mistrzyni

Oto treść tego pisma:
Dotychczasowa współpraca Klubu Sportowego Olimp Łódź zarówno z Panem Prezydentem Tomaszem Trelą, jak i Panem Dyrektorem układała się bardzo dobrze. Byliśmy i jesteśmy wspierani w naszych działaniach zarówno pod względem szkolenia, jak i rozwoju sportowego naszych zawodników. Jednocześnie mamy świadomość, że sytuacja w polskim karate olimpijskim jest trudna. Jedyny obecnie przedstawiciel World Karate Federation na nasz kraj - Polska Unia Karate - obecnie nie posiada statusu Polskiego Związku Sportowego. Ze względu na brak owego statusu związkowego obecnie PUK nie jest brana pod uwagę przy rozdzielaniu środków zarówno na szkolenie, stypendia, czy na nagrody dla szczególnych zawodników. Zdajemy sobie również sprawę, iż sytuacja ta nie leży w kompetencjach samorządu lecz Ministerstwa Sportu i Turystyki.

Niestety, ze względu na obecną sytuację prawną utalentowani zawodnicy uprawiający tę dyscyplinę sportową, w tym mistrzyni świata Dorota Banaszczyk, pozbawieni są wsparcia i opieki finansowej. Mając na uwadze fakt, iż nasza najlepsza zawodniczka klubu walczy o zapewnienie sobie udziału w igrzysk olimpijskich w 2020 roku w Tokio, staramy się robić wszystko jako klub, by zapewnić jej jak najlepsze warunki do przygotowań i treningów. Nie jesteśmy jednak w stanie zgromadzić sami we własnym zakresie takich środków, by wystarczyły one na odpowiednie zaplanowanie przygotowań. W samym 2019 roku Dorota ma wziąć udział w kilkunastu międzynarodowych zawodach, w tym tych odbywających się w ramach Premier League czy Series A.

Doceniamy i jesteśmy wdzięczni za podjętą próbę rozwiązania sytuacji prawnej zmierzającej do przekazania przez Pana Prezydenta Tomasza Trelę nagrody za zdobycie przez Dorotę Banaszczyk mistrzostwa świata. Mamy nadzieję, że w najbliższym czasie uda się rozwiązać obecną sytuację tak, by Dorota mogła otrzymać wspomnianą nagrodę.

Dorota Banaszczyk chce skupić się tylko i wyłącznie na treningach i przygotowaniach do udziału w imprezach sportowych. Aby tak się stało, musimy zrobić wszystko, by miała zapewnione odpowiednie warunki do treningów. Cel dla nas wszystkich jest wspólny: udział Doroty w igrzyskach olimpijskich w 2020 roku, godne reprezentowanie barw Polski i popularyzacja miasta Łodzi na świecie.