Trener Kazimierz Moskal pokonał... ŁKS, gdy prowadził Termalikę Nieciecza

Najbliższego rywala piłkarzy ŁKS, Termalikę Nieciecza (mecz w sobotę doskonale zna trener ŁKS Kazimierz Moskal. Pracował w tym klubie w sezonie 2012/2013, przejmując drużynę od trenera Dusana Radolsky’ego. Kazimierz Moskal osiągał sukcesy w Niecieczy, zabrakło mu jednego punktu, by wprowadzić w tamtym sezonie drużynę do ekstraklasy. O tyle właśnie przegrał walkę o drugie miejsce z Cracovią, trzy punkty tracił do triumfatora I ligi Zawiszy Bydgoszcz.

W omawianym sezonie Termalika Nieciecza oczywiście grała z ŁKS. 30 września 2012 roku drużyna trenera Kazimierza Moskala wygrała z ŁKS, prowadzonym przez Marka Chojnackiego 3:1. Jedynego gola zdobył Jakub Więzik (83). Barw ŁKS bronili wtedy m.in.: Bogusław Wyparło, Damian Pawlak, Artur Gieraga, Nikołaj Borsukow, Michał Żółtowski, Konrad Kaczmarek, Jakub Więzik, Daniel Brud, Patryk Kubicki, Dawid Sarafiński, Paweł Sasin, Kamil Poźniak, Kamil Kaczmarek, Mateusz Stąporski. Rewanżowego meczu w tym sezonie na starym stadionie przy al. Unii już nie było, bo ŁKS wycofał się z rozgrywek.

Po sezonie Kazimierz Moskal odszedł z Termaliki. Po pięciu kolejkach następnego sezonu I ligi objął drużynę GKS Katowice...

Kazimierz Moskal prowadził też Wisłę Kraków przeciwko drużynie ŁKS w ostatnim meczu sezonu ekstraklasy 2006/2007. Łodzianie, prowadzeni również przez Marka Chojnackiego uzyskali wtedy na Reymonta bezbramkowy remis.

W obu drużynach panują odmienne nastroje. Termalica spadła z ekstraklasy, choć na swoim boisku w Niecieczy spisywała się nieźle. Potrafiła pokonać m.in. mistrzowską Legię 1:0, czy też w ostatnim meczu Arkę Gdynia 2:1. Na swoim boisku w Niecieczy piłkarze Termaliki zdobyli 25 punktów, tyle samo co Lechia Gdańsk i Piast Gliwice, które uratowały miejsce w ekstraklasie kosztem właśnie drużyny z maleńkiej wsi (723 mieszkańców według wikipedii).

Piłkarzy ŁKS dopingować będzie w Niecieczy niewiele mniejsza liczba widzów. Fani ŁKS mogą liczyć na zwycięstwo. Piłkarze z al. Unii dobrze spisują się na wyjazdach. Wygrali pierwszy mecz tego sezonu w Głogowie z Chrobrym (1:0), a w poprzednim pokonali Rozwój w Katowicach 2:0 (Wojciech Łuczak 8, Rafał Kujawa 55). Po raz ostatni przegrali w Krakowie 13 maja z Garbarnią 1:2. Zapisy na wyjazd kibiców ŁKS do Niecieczy cieszyły się popularnością.

Stwierdzenie, że w bieżącym sezonie pierwszej ligi każdy może wygrać z każdym nie jest wyświechtanym sloganem. Warto zauważyć, że po dwóch kolejkach tylko jedna drużyna Fortuna 1. Ligi ma komplet sześciu punktów (Odra Opole - dwukrotnie grała u siebie z Tychami i Sandecją), nie ma też drużyny z zerowym dorobkiem punktowym. W tabeli ścisk. To dowodzi, że pierwsza liga będzie w tym roku niezwykle wyrównana.

Mecze z ŁKS dla wszystkich drużyn pierwszoligowych to powód do większego zainteresowania, bo każdy rywal słusznie powtarza, że marka ŁKS robi wrażenie. W obecnym składzie pierwszej ligi cztery kluby mogą się chwalić zdobyciem tytułu mistrza Polski: Warta Poznań (1929, 1947), Garbarnia Kraków (1931), Stal Mielec (1973, 1976) i ŁKS (1958, 1998). GKS Katowice cztery razy był wicemistrzem, GKS Tychy raz był srebrnym medalistą, a Odra Opole brązowym medalistą. Z całym szacunkiem dla pozostałych klubów mecz Stal Mielec - ŁKS brzmi poważniej niż Puszcza - Bytovia. A właśnie cztery kolejne mecze ŁKS rozegra z byłymi klubami ekstraklasy: ze Stomilem w Łodzi, Garbarnią w Krakowie, Stalą Mielec w Łodzi i Wartą w Poznaniu. Czekają nas ważne mecze drużyn z klubów o wielkich tradycjach.

3. KOLEJKA I LIGI.

PIĄTEK (3 SIERPNIA): GKS Katowice - GKS Tychy (godz. 20.30), Odra Opole - Wigry Suwałki (19), Chojniczanka - Raków Częstochowa (20). SOBOTA (4 SIERPNIA): Termalica Nieciecza - ŁKS Łódź (17), GKS Jastrzebie - Puszcza Niepołomice (17), Chrobry Głogów - Sandecja Nowy Sącz (17.45), Warta Poznan - Stal Mielec (17), Podbeskidzie Bielsko- Biała - Stomil Olsztyn (18). NIEDZIELA (5 SIERPNIA): Garbarnia Kraków - Bytovia Bytów (17).