Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener z pensją mniejszą niż 80 tys. zł powalczy z Widzewem

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Widzew nie boi się Korony z Leszkiem Ojrzyńskim, bo ma charyzmatycznego trenera Janusza Niedźwiedzia
Widzew nie boi się Korony z Leszkiem Ojrzyńskim, bo ma charyzmatycznego trenera Janusza Niedźwiedzia Fot. Krzysztof Szymczak
Drużyny się zbroją przed rundą wiosenną pierwszej ligi.

Konkurenci Widzewa w walce o awans do ekstraklasy zbroją swoje sztaby szkoleniowe.

Leszek Ojrzyński został trenerem Korony Kielce. Był kandydatem numer jeden na to stanowisko i w piątek sfinalizował rozmowy z kieleckim klubem. 49-letni szkoleniowiec podpisał kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2023 roku.

Leszek Ojrzyński urodził się 31 maja 1972 roku w Ciechanowie. Ma dwoje dzieci - Oliwię i Jakuba (jest bramkarzem walijskiego Caernarfon Town FC, gra tam na zasadzie wypożyczenia z Liverpoolu). Jako piłkarz występował w następujących klubach: Pomowiec Sońsk, Tęcza Płońsk, AZS AWF Warszawa - najwyżej w trzeciej lidze. Grał na pozycji bramkarza.

Leszek Ojrzyński był jednym z kandydatów do objęcia funkcji trenera Widzewa, jeszcze latem 2020 roku, a więc zanim do klubu przyszedł Enkeleid Dobi. - Było zapytanie z Widzewa i wyraziłem taką chęć - powiedział szkoleniowiec w rozmowie z TVP Sport.

Niektórzy sugerowali, że trener miałby zarabiać w łódzkim klubie 80 tysięcy miesięcznie. - Kogoś poniosło, na realia drugiej czy nawet pierwszej ligi to ogromna kwota. Nie miała miejsca dyskusja o pieniądzach, ale nawet połowa tej sumy to byłoby bardzo dużo. Nie chciałbym, by ktoś patrzył na mnie jak na osobę, która chce zbić kokosy na klubie - powiedział w wywiadzie Ojrzyński.

Piłkarze Widzewa odpoczywają i podsumowują rundę jesienną.

- Była to moja pierwsza runda na poziomie centralnym i mogę z niej być zadowolony. Udało mi się strzelić kilka goli, ale oczywiście nie popadam w huraoptymizm. Jestem ambitną osobą i wiem, że tych bramek mogło być więcej - powiedział Bartosz Guzdek w #WidzewFM.

Okres świąt młody napastnik spędzi w Bielsku-Białej w gronie rodzinnym. - Spotkam się z rodziną, babcią, dziadkiem, ze znajomymi. W końcu będziemy mogli nadrobić czas, którego wcześniej nie było. Teraz będzie ku temu okazja, choć spodziewam się, że pytań o Widzew przy wigilijnym stole nie zabraknie - podsumował.

Kibiców Widzewa cieszą indywidualne wyróżnienia. Jakub Wrąbel został wybrany najlepszym bramkarzem.

- Czuję się naprawdę doceniony, ale też ciężko pracowałem na to wyróżnienie, choć jest ono nie tylko indywidualne, ale i drużynowe - powiedział Jakub Wrąbel.

- Cieszy mnie to, że została odbudowana więź między sztabem, zawodnikami, całym klubem a kibicami. Nawet w gorszych chwilach odczuwaliśmy wsparcie - chcielibyśmy, aby tak było zawsze, ale musieliśmy sobie na to zapracować - mówił trener Widzewa Janusz Niedźwiedź.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki