Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzy tytuły mistrzowskie i emerytura? Niepokojące sygnały z obozu Maxa Verstappena

Piotr Olkowicz
Piotr Olkowicz
Gwiazdor Red Bulla zdobył trzecie z rzędu mistrzostwo świata podczas wczorajszego wyścigu sprinterskiego w trakcie weekendu z Grand Prix Kataru. Potrzebował tylko trzech punktów przed weekendem, aby tytuł był jego kończąc zmagania przed kolegą z zespołu, Sergio Perezem, który uczestniczył w kraksie i rozbił auto.

26-latek dorównał Ayrtonowi Sennie, Nelsonowi Piquetowi i Nikiemu Laudze pod względem liczby zdobytych mistrzostw świata kierowców. Przy obecnym tempie sukcesów, bijąc liczne rekordy wraz ze swoim zespołem Red Bull, istnieje szansa, że Verstappen może stać się najbardziej utytułowanym kierowcą F1 wszech czasów.

Holender nie ukrywa jednak rozważań nad ewentualną wcześniejszą emeryturą ze świata F1. Na początku sezonu narzekał na ciągłe zmiany przepisów FIA i zagroził, że odejdzie ze sportu.

Po kolejnym pytaniu na temat swojej przyszłości, które pojawiło się gdy był przepytywany przez Sky Sports po Qatar Sprint, Verstappen odmówił potwierdzenia swojej przyszłości w F1. Mówiąc o swoich planach pozostania w wyścigach powiedział: - Zobaczymy, co się stanie. Cieszę się chwilą i postaramy się utrzymać to tempo przez jakiś czas.

Verstappen, który właśnie skończył 26 lat, ma wystarczająco dużo czasu, aby ruszyć w pogoń za legendarną parą Michael Schumacher - Lewis Hamilton, którzy zdobyli koronę po siedem razy, ale możliwe jest, że przejdzie na emeryturę wcześniej, zwłaszcza, że jego kontrakt z Red Bullem wygasa w 2028 roku. Podczas świętowania trzeciego tytułu holenderskiego asa, szef zespołu Christian Horner zasugerował, że jego gwiazda może zacząć realizować się w innych zainteresowaniach.

Trzy tytuły mistrzowskie i emerytura? Niepokojące sygnały z obozu Maxa Verstappena
PAP/EPA/ALI HAIDER

- Może osiągnąć o wiele więcej. W tej chwili płyniemy na fali i chcemy kontynuować to tak długo, jak to możliwe - powiedział Horner.

Czy Max będzie w Formule 1 przez długi, długi czas? Nie wydaje mi się. Ma ambicje wykraczające poza F1 i poza wyścigi. A w wieku 26 lat rok 2028 wydaje się odległą drogą. Mamy z nim długoterminową umowę, on zawsze mówił, że będzie szczęśliwy rozpoczynając i kończąc tutaj swoją karierę, ale motywacja będzie kluczowym czynnikiem.

Po kontrowersyjnym triumfie nad Lewisem Hamiltonem w 2021 roku i dobrej walce z Charlesem Leclercem z Ferrari w pierwszej połowie 2022 roku, był to bez wątpienia najprostszy tytuł Verstappena zdobyty do tej pory.

Jos Verstappen sygnalizuje podobną optykę

Ojciec Maxa był również kierowcą wyścigowym w F1. Jos Verstappen był mentorem swojego syna od wczesnych dni treningów kartingowych do dnia dzisiejszego, a Max głośno mówi o wpływie, jaki jego ojciec wywarł na jego sukces.

Jos powtarza przemyślenia syna dotyczące ich przyszłości w sporcie - Zobaczymy, jeszcze nie wiemy. To świetna rzecz to co się teraz dzieje i musimy się nią cieszyć.

Mówiąc o niesamowitej kampanii swojego syna w 2023 roku, Jos kontynuuje: - W tym roku był tak dominujący. Spisał się naprawdę dobrze i jesteśmy z tego bardzo dumni. Wiedziałem o jego talencie od dawna, nawet jeszcze w kartingu. Myślę, że podjęliśmy właściwe decyzje na początku jego kariery i muszę powiedzieć, że teraz od niego zależy, co zrobi.

Max nie osiągnąłby tego bez Red Bulla

Red Bull RB19 to najbardziej utytułowany samochód w historii Formuły 1. Z 16 wyścigów rozegranych do tej pory w tym sezonie przegrał tylko raz. Zwycięski samochód potwierdzał swe oszałamiające tempo na jednym okrążeniu, zdobywając 11 najszybszych okrążeń i dziewięć razy pole position. Red Bull Racing zdobył w cuglach mistrzostwo świata konstruktorów, a Verstappen mistrzostwo wśród kierowców na sześć wyścigów przed końcem sezonu.

Zespół giganta napojów energetycznych znalazł złoty środek, gdy w 2022 r. wprowadzono nowe przepisy techniczne. RB18 i jego następca RB19 wykorzystują ponowne wprowadzenie kształtowanych podłóg z efektem podłoża ze spodem, który biegnie po powierzchni toru, aby wytworzyć tym sposobem ogromny poziom docisku. Red Bull zawdzięcza najwięcej Adrianowi Neweyowi, legendarnemu dyrektorowi technicznemu zespołu, bo to on odpowiada za kierowanie rozwojem tych maszyn.

Jednostki napędowe Hondy napędzające podwozie Red Bulla okazały się również najmocniejsze w stawce, niezawodne i wręcz kuloodporne. Zespół doznał tylko jednej mechanicznej wpadki podczas wyścigu w ciągu ostatnich dwóch lat, kiedy Sergio Perez miał awarię skrzyni biegów podczas Grand Prix Kanady w 2022 roku.

Red Bull nie jest nieskazitelny

Działalność Red Bulla nie dała mu reputacji nieskazitelnego teamu w trakcie sezonu. FIA, organ zarządzający sportem, stwierdził, że Red Bull przekroczył nowo wprowadzony limit kosztów w sezonie 2021 o 2,2 miliona dolarów. W rezultacie zespół został ukarany grzywną w wysokości 7 milionów dolarów i stanął w obliczu przymusowego ograniczenia testów aerodynamicznych na 2023 rok. Zastanawiające jest to, co Red Bull mógłby osiągnąć na torze, gdyby nie ograniczenie i to, że został ukarany.

Max Verstappen pobił rekord zwycięstw w jednym sezonie, odnosząc ich do tej pory 15. Holender pokonał Sebastiana Vettela z Red Bulla, Michaela Schumachera z Ferrari i Lewisa Hamiltona z Mercedesa w księgach rekordów, ale dopiero za kilka lat dowiemy się, jak wielu rekordów nie pobił, gdyby rzeczywiście zdecydował się na przedwczesne odejście na emeryturę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Trzy tytuły mistrzowskie i emerytura? Niepokojące sygnały z obozu Maxa Verstappena - Sportowy24

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki