Gwiazdą drużyny w tych meczach był 21-letni Rosjanin Ilia Trofimow, wychowanek znanego klubu Łada Togliatti, który zdobył trzy bramki w meczu z Cracovią, jedną z Unią i kolejne trzy z Sokołami, w tym tę dziesiątą 20 sekund przed końcem meczu po indywidualnym rajdzie z własnej tercji w sytuacji, gdy ŁKH grał w osłabieniu. Rosyjsko-białoruski zaciąg, z Finem i Amerykaninem w bramce, to poważne wzmocnienie składu.
Poza nim bramki zdobywali: Jewgienin Naczajew (2 z Unią i jedną z Sokołami), Vaclav Rziha (2 z Cracovią i 2 z Sokołami), Nikita Stelmach (z Cracovią) oraz Mikita Antanowicz, Iwan Cyran, Aliaksiej Maskaliow, Tymoteusz Lewy i Arkadiusz Witczak (wszyscy w meczu z Sokołami).
W styczniu odbędą się pozostałe cztery kolejki. TME ŁKH zagra w Łodzi z Naprzodem i MOSM Tychy, a na wyjazdach - rewanże z Cracovią i z Unią. Łodzianie mają cztery punkty straty do Cracovii i siedem do Zagłębia, zajęcie miejsca wyższego niż szóste na koniec sezonu jest więc całkiem realne. O mistrzostwo I ligi walczą Polonia Bytom, HK Opole i Niedźwiadki Sanok.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?