tydzień przez moje okulary

Piątek.
Nie wiadomo, czy myśliwce F-16, o których stacjonowaniu w Polsce rozmawiał Bronisław Komorowski z Barackiem Obamą, będą uzbrojone. - Spodziewamy się wielu lat negocjacji na temat tego, czy F-16 będą uzbrojone, czy nie. My im już po prostu nie wierzymy - powiedział doradca prezydenta Roman Kuźniar. Nieuzbrojone F-16 byłyby drugim orężem, po nieuzbrojonych rakietach Patriot, którym USA zamierzają strzec terytorium Polski. Może od razu zdecydować się na atrapy z dykty? Wypadnie taniej, a skuteczność podobna.

Sobota.
Okazuje się, że mimo kryzysu, jaki dotknął Irlandię, Polacy mieszkający w tym kraju nie wracają do Polski. Jest ich tam około 200 tysięcy. Wolą przeczekać zamieszanie w irlandzkiej biedzie, niż wegetować w kwitnącej Polsce. Niektórzy nawet kupują domy, które staniały tam nawet o połowę.

Niedziela.
Od północy zaczął obowiązywać nowy rozkład jazdy pociągów. Podróżni twierdzą, że wcześniej nigdy takiego bajzlu nie przeżyli. Najważniejsze, że w ogóle przeżyli. Światli reformatorzy podzielili PKP na niezliczoną ilość spółek, nie po to, żeby był porządek. Wiadomo, gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść. Poza tym popatrzmy na sprawę realistycznie: w mętnej wodzie… Pomyśleć, że przed wojną regulowali zegarki według kursujących pociągów.

Poniedziałek.
PO rozważa wprowadzenie lokalnego podatku, by samorządy miały za co remontować sieci energetyczne. Jeśli pomysł wejdzie w życie, to będziemy płacić za coś, za co już płacimy! Opłata na utrzymanie sieci wliczona jest do rachunku za prąd. A poza tym: dlaczego samorządy mają remontować sieci, które do nich nie należą? Ten złodziejski pomysł forsuje poseł Andrzej Czerwiński, szef sejmowej podkomisji ds. energetyki. Kiedyś pracował w energetyce. Możliwe, że w tej sprawie jest tak samo obiektywny, jak minister Michał Boni, który broni interesów OFE jak niepodległości, a wcześniej pracował w radach nadzorczych dwóch funduszy emerytalnych: Warta i Aviva.

Wtorek.
Tylko 24 procent Polaków jest za wprowadzeniem w Polsce euro. Przeciwników jest dwa razy więcej. Po sąsiedzku przeciwnikiem euro u siebie jest prezydent Vaclav Klaus, który wraz z Narodowym Bankiem Czeskim zalecił premierowi Neczasowi wynegocjowanie w Brukseli rezygnacji z wprowadzenia wspólnej waluty w Czechach. Czesi widzą z bliska, że Słowacy przejechali się na euro jak Zabłocki na mydle.
Środa. Ministerstwo Spraw Zagranicznych zamówiło komiks, który będzie popularyzował wiedzę o kulturach krajów członkowskich Unii Europejskiej i promował ideę integracji europejskiej. Jak widać, minister Sikorski stawia na intelektualistów.

Czwartek.
Firma Dannon dobrowolnie zapłaci 21 mln dolarów za wprowadzające w błąd reklamy, jakoby bakterie zawarte w jogurcie Activia regulowały funkcjonowanie przewodu pokarmowego, a bakterie napoju DanActive podnosiły odporność organizmu. Federalna Komisja Handlu uznała, że na takie twierdzenia nie ma wystarczających dowodów. To w USA. W Polsce póki co można w reklamie bezkarnie wcisnąć nie takie rzeczy.