Magnesem, który przyciągnął tysiące łodzian do Ogrodów Geyera, były nie tylko foodtrucki, czyli auta ze specjałami i smakołykami, lecz także kino plenerowe, które właśnie wznowiło projekcje odbywające się w każdy pierwszy weekend miesiąca.
Magnesem, który przyciągnął tysiące łodzian do Ogrodów Geyera, były nie tylko foodtrucki, czyli auta ze specjałami i smakołykami, lecz także kino plenerowe, które właśnie wznowiło projekcje odbywające się w każdy pierwszy weekend miesiąca.
Magnesem, który przyciągnął tysiące łodzian do Ogrodów Geyera, były nie tylko foodtrucki, czyli auta ze specjałami i smakołykami, lecz także kino plenerowe, które właśnie wznowiło projekcje odbywające się w każdy pierwszy weekend miesiąca.
Magnesem, który przyciągnął tysiące łodzian do Ogrodów Geyera, były nie tylko foodtrucki, czyli auta ze specjałami i smakołykami, lecz także kino plenerowe, które właśnie wznowiło projekcje odbywające się w każdy pierwszy weekend miesiąca.