W środę (11 października), na autostradzie A2 w okolicach Strykowa, patrol Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymał do rutynowej kontroli samochód ciężarowy. Była to chłodnia z podpiętą przyczepą. Pojazdem należącym do ukraińskiej firmy, przewożono kwiaty z Niderlandów na Ukrainę.
Ukrainiec jechał bez odpoczynku
Podczas kontroli stanu technicznego samochodu, inspektorzy stwierdzili uszkodzone i znacznie zużyte opony w samochodzie ciężarowym i przyczepie. Ubytki w ogumieniu były tak duże, że odsłaniały ich osnowę i kord. Użytkowanie opon w takim stanie groziło ich wystrzeleniem. Oprócz tego samochód ciężarowy miał pękniętą przednią szybę. Z kolei na wlewie do zbiornika paliwa zamontowanego przy przyczepie brakowało korka.
Inspektorzy skontrolowali również czas pracy kierowcy. W trakcie sprawdzania danych z tachografu i karty kierowcy stwierdzili, że 13 września odpoczywał jedynie 1 godz. i 15 min., a 20 września tylko 3 godz. i 7 min., zamiast wymaganych przepisami 9 godzin.
Ukrainiec dostał zakaz dalszej jazdy i mandat
Kontrola zakończyła się zatrzymaniem dowodów rejestracyjnych ciężarówki. Kierowcy zakazano dalszej jazdy. Mundurowi umożliwili mu jedynie dojazd do najbliższego serwisu w celu naprawy usterek. Inspektorzy ukarali kierowcę mandatami w wysokości 1,3 tys. zł. Za stwierdzone naruszenia przepisów ustawy o transporcie drogowym zostanie wszczęte postępowanie administracyjne wobec przewoźnika. Wpłacił on 9,6 tys. zł kaucji na poczet wyliczonej kary.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?