Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

UŁ utrudnia studentom psychologii odbycie praktyk?

Maciej Kałach
Psychologia to jeden z najpopularniejszych kierunków w Łodzi
Psychologia to jeden z najpopularniejszych kierunków w Łodzi Jakub Pokora
Blisko 50 studentów jednego z najbardziej obleganych kierunków Uniwersytetu Łódzkiego ma problem z odbyciem obowiązkowych praktyk zawodowych. Przyszli psycholodzy, którzy wybrali specjalizację kliniczną, skarżą się, że władze Wydziału Nauk o Wychowaniu UŁ nie potrafią porozumieć się z dwoma łódzkimi szpitalami psychiatrycznymi.

"Bardzo trudno znaleźć jest opiekuna miesięcznych praktyk, właściwie jest to możliwe tylko po znajomości" - napisał w liście do redakcji student V roku. Powód jest prosty pracownicy szpitali nie dostają wynagrodzenia za opiekę nad studentem. Studenci psychologii czują się dyskryminowani, bo ich wydziałowi koledzy - studenci pedagogiki - kłopotów z praktykami nie mają. Ale ich nadzorują pracownicy szkół, którzy dostają za to pieniądze od UŁ.

Autor listu do redakcji pod długich poszukiwaniach opiekuna praktyk znalazł w szpitalu poza Łodzią. "Ale i tak miałem problemy. Radca prawny szpitala radził, żeby mnie nie przyjmować, bo w umowie nie ma nic o pokryciu kosztów praktyk przez UŁ. Na szczęście przesympatyczny dyrektor podpisał mi umowę" - czytamy w mejlu studenta psychologii.

Wiosną w szpitalu przy ul. Czechosłowackiej w Łodzi chciały praktykować 33 osoby. Studenci sporządzili listę chętych, ale muszą prosić o przyjęcie na praktyki dyrektorów szpitali w regionie.

Dr Monika Domarecka, dyrektor Centralnego Szpitala Klinicznego Uniwersytetu Medycznego przy ul. Czechosłowackiej twierdzi, że o liście studentów UŁ chętnych na praktyki nic nie wie. Zaprasza studentów na wolontariat. Jednak, jak usłyszeliśmy od studentów psychologii, w regulaminie Wydziału Nauk o Wychowaniu nie ma zapisu, że wolontariat jest formą praktyk. Poza tym dostać się na wolontariat też nie jest łatwo.

Z kolei ze strony Uniwersytetu Łódzkiego wyjaśnienie przysłała dr Ewa Cyrańska, Wydziałowy Kierownik Studenckich Praktyk Zawodowych na Wydziale Nauk o Wychowaniu. Ewa Cyrańska powołała się na rozporządzenie rektora, które mówi jedynie o wynagradzaniu opiekunów przyszłych nauczycieli i pedagogów. Dr Cyrańska przypomina, że uniwersytet nie płaci także za praktyki np. studiujących prawo.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki