Uniwersyteckie Targi Pracy 2015 w Łodzi [ZDJĘCIA]

Na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego w czwartek odbyły się targi pracy tej uczelni. Jedenasta edycja corocznej imprezy przyciągnęła 40 wystawców (i 4 partnerów imprezy), nie zabrakło stoisk największych międzynarodowych korporacji.

Partnerem strategicznym targów był Bank Credit Agricole, który w patio gmachu przy ul. Matejki 22/26 wystawił dmuchany namiot programu „Swieża Krew do Pierwszej Pracy”. W środku czekała na studentów i absolwentów doświadczona rekruterka, z którą można było „zasymulować” rozmowę kwalifikacyjną do pracy.

- Ja pokazałam w namiocie własne CV i pytałam „łowczynię głów”, co zmienić w tym dokumencie - opowiadała Agata Masełko, młoda specjalistka od zagadnień prawa administracyjnego. Program „Świeża krew”, jak wyjaśniał Marcin Jagodziński z Credit Agricole, biorąc udział w otwarciu targów, ma ustrzec świeżych absolwentów przed popełnianiem błędów w procesie rekrutacji.

Na Wydziale Zarządzania przemawiał także prof. Włodzimierz Nykiel, rektor Uniwersytetu Łódzkiego, życząc firmom i studentom udanych poszukiwać: odpowiednio dobrych kandydatów oraz pracy.

Zestaw wystawców na UŁ nie zmienił w tym roku swojego charakteru. Wciąż dominują banki (m.in. Bank Zachodni WBK, ING Bank Śląski, mBank) oraz centra biznesowe (m.in. Helwett-Packard, Infosys).

Jedna z ciekawostek targów to pojawienie się w ich ofercie Amazonu. Jednak nie jest zwiastun budowy centum logistycznego tej firmy w województwie łódzkim - Amazon szukał menedżerów do pracy w dotychczasowych lokacjach: pod Poznaniem oraz Wrocławiem.

Wciąż w cenie znajomość języków obcych. Firma Amii, producent m.in. filtrów do wody zapewniała z banneru przy swoim stoisku, że płaci dodatkowe 2 tys. zł za znajomość języka innego niż angielski.

Organizatorzy przewidywali w czwartek, że na Wydziale Zarządzania UŁ pojawi się ok. 6 tys. studentów i absolwentów zwiedzających stoiska.