Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uniwersytet Łódzki. Zagraniczni studenci opowiedzą o sobie z plakatów

Maciej Kałach
Maciej Kałach
UŁ rozwiesza w swoich gmachach i w niektórych innych ważnych punktach Łodzi plakaty z sylwetkami studentów z różnych części świata.

„Mam zamiar zostać stewardessą, bo chcę podróżować przez całe moje życie” - głosi opis pod zdjęciem uśmiechniętej brunetki. To Franciska z Chile, która na Uniwersytecie Łódzkim studiuje filologię angielską. Z plakatu zaprasza łodzian do swojego kraju, ale podróżnym daje radę: „Chile jest miejscem bardzo narażonym na trzęsienia ziemi i w naszej kulturze nie boimy się ich, a przynajmniej wiemy, co robić w takich sytuacjach, więc nie bój się (to tylko ruchy ziemi)”.

Łącznie plakatów z historyjkami studentów Uniwersytetu Łódzkiego z całego świata jest 37. Aysel (zarządzanie) opowiada pod swoim zdjęciem o azerskiej kuchni, Anastasia z Ukrainy (filologia angielska) o najtrudniejszym dla niej polskim słowie: „wątpliwość”.

Plakaty właśnie pojawiają się w rektoracie uczelni oraz w BUŁ czyli w Bibliotece Uniwersytetu Łódzkiego. Zawisną też na wydziałach. Z sylwetkami studentów zetkną się mieszkańcy, którzy nie muszą mieć wiele wspólnego z Uniwersytetem Łódzkim - krótkie opowieści będzie można przeczytać także na przykład w Manufakturze. Uniwersytet Łódzki doprosił do udziału w fotograficznych sesjach również dwie osoby z Polski. Gabriela z Gołdapi (dziennikarstwo) opowiada, że jej część Mazur zimą zamienia się w ośrodek narciarski.

Plakatowa akcja to efekt kończącego się Tygodnia Edukacji Globalnej. Obchodzony jest on w wielu krajach Europy po raz 18. Ma on promować takie wartości jak uczenie postawy szacunku dla różnorodności - w tym dobre relacje w miejscu nauki.

W tym roku UŁ włączył się w obchody tygodnia po raz pierwszy. - Nasza uczelnia znalazła się w momencie, w którym warto podzielić się wielokulturowością i różnorodnością naszych studentów ze społecznością łódzką - mówi Liliana Lato, kierownik Biura Współpracy z Zagranicą UŁ. Ten moment to przekroczenie liczby 2 tysięcy studentów i słuchaczy z zagranicy, których spodziewa się UŁ w jednym roku akademickim (w obecnym ma być ich 2424 - żadna inna szkoła wyższa w Łodzi nie zbliża się do tego wyniku). - Reprezentują 95 krajów. Z plakatów łodzianie dowiedzą się między innymi, dlaczego tu przyjechali, co sądzą o naszym mieście i jego mieszkańcach czy jak ugościliby nas u siebie w domu - opowiada Liliana Lato.

Próbne sesje fotograficzne odbywały między innymi się przy okazji październikowych powitań, w tym pikników, cudzoziemców w Łodzi. Kto chciał coś przekazać łodzianom - podchodził i pozował do zdjęcia. Wybrane osoby zaproszone zostały na Wydział Filologiczny.

W bieżącym roku akademickim UŁ oczekuje ponad tysiąc studentów z różnych programów wymiany (głównie z Erasmus). Prawie drugie tyle zdobywa wiedzę na pełnych studiach uniwerku. Ponadto Studium Języka Polskiego dla Cudzoziemców UŁ na ten rok akademicki przyjęło 400 słuchaczy kursu przygotowującego się do studiów wyższych w Polsce.

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem 7 - 13 listopada października 2016 r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki