Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Upadnie spółka od Atlas Areny?

Jolanta Baranowska
W Atlas Arenie koncertują gwiazdy, tymczasem spółka MAKiS zarządzająca halą widowiskową ma problemy finansowe
W Atlas Arenie koncertują gwiazdy, tymczasem spółka MAKiS zarządzająca halą widowiskową ma problemy finansowe Jarosław Kosmatka
Spółka Miejska Arena Kultury i Sportu, która zarządza halą Atlas Arena w Łodzi ma problemy finansowe. Czy w tej sytuacji spółka ogłosi upadłość? Czy inny podmiot miałby szansę zarabiać na zarządzaniu nowoczesną hala widowiskową? O to pytali łódzcy radni, którzy w czwartek przyjechali do Atlas Areny.

W hali występowały takie gwiazdy, jak choćby idol młodzieży Justin Bieber. W tym roku zagrają tam m.in. Mark Knopfler, Leonard Cohen czy Iron Maiden. Hala zarabia na takich imprezach od 30 do 150 tys. zł. Mało tego, władze Łodzi uznały, że koncerty gwiazd w Atlas Arenie są najlepszą wizytówką miasta. Chcą, by kampania promocyjna, oparta właśnie na sukcesie Areny, zachęcała turystów do wizyty u nas. W maju 250 billboardów informujących o tym, że w Łodzi grają gwiazdy, pojawi się m.in. w Warszawie i Krakowie.

Tymczasem spółka MAKiS, która zarządza Atlas Areną, stoi przed widmem upadłości. Arena rok w rok ma problem z zapłaceniem dwóch rachunków: czynszu za dzierżawę terenu oraz podatku od nieruchomości. Tyle że około 3 mln zł czynszu MAKiS musi płacić miastu, które jest organem nadzoru i właścicielem majątku spółki. Kolejny milion złotych to podatek od nieruchomości. Ta kwota też spływa do budżetu miasta.

- Nasze straty sięgają jeszcze 2011 roku - mówi Krzysztof Maciaszczyk, prezes MAKiS. - A odsetki od tych kwot rosną. Biegły właśnie kończy pisanie sprawozdania finansowego. Nie wiem, czy znając naszą sytuację, będzie widział możliwość dalszego funkcjonowania spółki. Poza tym każda informacja o rozważanej upadłości spółki ma wpływ na jej wiarygodność. Nasi kontrahenci mogą się obawiać, czy dotrzymamy umów. Tymczasem już mamy zaplanowane imprezy na maj 2014 r.

Czy MAKiS będzie musiał ogłosić upadłość?

- Nie mówmy o upadłości spółki, bo ta, owszem, ma długi, ale nie przestała płacić swoich zobowiązań - mówi Krzysztof Grzywaczewski, dyrektor biura nadzoru właścicielskiego Urzędu Miasta Łodzi. - Nad jej dalszym istnieniem będziemy się zastanawiać, gdy powstanie sprawozdanie finansowe.

Miasto widzi jednak rozwiązanie trudnej sytuacji.

- Bierzemy pod uwagę pokrycie straty za 2011 rok - dodaje dyrektor Grzywaczewski. - Możemy też przeanalizować możliwość ogłoszenia nowego przetargu na spółkę zarządzającą Atlas Areną, ale z mniejszym czynszem dzierżawnym.

Rada Miejska w Łodzi wróci też do pomysłu przejęcia udziałów od spółki zarządzającej Atlas Areną. Kwota za te udziały mogłaby pokryć czynsz, jaki MAKiS musi płacić miastu. W lutym 2012 roku mówiło się, że miasto mogłoby w ten sposób przekazać spółce 6 mln zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki