O g. 16.40, na pogotowie zadzwonił 82-letni mężczyzna, mieszkaniec ul. Łanowej. Poprosił o przysłanie karetki, ponieważ chwilę wcześniej zemdlał, przewrócił się i rozciął sobie głowę. Tuż po tym, gdy podał dokładny adres swojego mieszkania, 82-latek znów stracił przytomność.
Na miejsce został wysłany tzw. zespół podstawowy, w skład którego wchodzi dwóch ratowników. Gdy wbiegli na III piętro, okazało się, że drzwi mieszkania są zamknięte. Ze środka nikt nie odpowiadał.
Ratownicy wezwali strażaków, by pomogli im dostać się do mieszkania. Jednak liczył się czas, nie było wiadomo w jakim stanie znajduje się starszy mężczyzna i czy nie wymaga natychmiastowej pomocy. Ratownicy postanowili wejść do mieszkania po rusztowaniu, które szczęśliwym zbiegiem okoliczności było zamontowane przed blokiem. Okno do mieszkania było otwarte i pracownikom pogotowia bez trudu udało się wejść do lokalu.
W mieszkaniu znaleźli nieprzytomnego starszego mężczyznę z raną głowy. 82-latek został opatrzony i przewieziony do szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?