Tak twierdzi prokuratura, która sprawcy zarzuciła usiłowanie zabójstwa. Do dramatu doszło 5 września 2015 r. w rejonie przystanku w gminie Aleksandrów (powiat piotrkowski).
Czytaj:Usiłowanie zabójstwa w Tomaszowie Mazowieckim. Mężczyzna zaatakował teściową i żonę scyzorykiem
Oskarżony to 61-letni Piotr P. Według śledczych bez powodu uderzył pięścią w klatkę piersiową Franciszka K., który runął na ziemię. Następnie kopnął go, usiadł na nim okrakiem, wyjął nóż z buta i zadał kilka ciosów w okolice głowy i karku. Prokuratura zaznacza, że pokrzywdzony jako osoba w podeszłym wieku był w zasadzie bezbronny. Na szczęście, mimo zadanych ran, udało się go uratować.
Czytaj:Usiłowanie zabójstwa w centrum Łodzi. 25-latkowi grozi dożywocie
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim zastosował nadzwyczajne złagodzenie kary i skazał Piotra P. tylko na pięć lat więzienia. Z wyrokiem - jako zbyt łagodnym - nie pogodziła się Prokuratura Rejonowa w Opocznie, która odwołała się do Sądu Apelacyjnego w Łodzi. I tutaj nastąpi finał tej sprawy. Śledczy podkreślają, że nie było żadnych przesłanek, aby zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, bowiem oskarżony nie wykazał skruchy ani nie doszło do naprawienia szkody. Ponadto sąd miał nadać nadmierne znaczenie przebaczeniu ze strony córki Franciszka K., który tego nie uczynił - leżał w szpitalu i nie było go na rozprawie.
Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 8-14 sierpnia 2016 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?