Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Uwiedziona" przez ojca Rydzyka? Na leki nie ma, a datki co miesiąc płaci

Małgorzata Oberlan
Seniorka z Torunia w tajemnicy przed rodziną od trzech lata opłaca dzieła ojca Rydzyka. - Co robić?! - pyta syn. - Mama jest dorosła - przypomina psycholog Marek Osmański. O całej sprawie pan Tomasz dowiedział się przypadkiem. Gdy jego 77-letnia matka się pochorowała, na jej prośbę wyciągnął korespondencję ze skrzynki pocztowej. List od Fundacji Lux Veritatis otworzył („Pierwszy raz w życiu, przysięgam!”). I doznał szoku...
Seniorka z Torunia w tajemnicy przed rodziną od trzech lata opłaca dzieła ojca Rydzyka. - Co robić?! - pyta syn. - Mama jest dorosła - przypomina psycholog Marek Osmański. O całej sprawie pan Tomasz dowiedział się przypadkiem. Gdy jego 77-letnia matka się pochorowała, na jej prośbę wyciągnął korespondencję ze skrzynki pocztowej. List od Fundacji Lux Veritatis otworzył („Pierwszy raz w życiu, przysięgam!”). I doznał szoku... Polska Press

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: "Uwiedziona" przez ojca Rydzyka? Na leki nie ma, a datki co miesiąc płaci - Express Ilustrowany

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki