Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W lasach w Łódzkiem są pierwsze grzyby. Ale bez deszczu wysypu nie będzie

Matylda Witkowska
Polska Press/archiwum
W lasach regionu łódzkiego pojawiły się pierwsze grzyby. Najłatwiej jest o maślaki. Ale grzybiarze wciąż jak kania dżdżu wypatrują deszczu.

W weekend do lasów regionu łódzkiego ruszyli z wiadrami grzybiarze. Z różnym rezultatem. W niedzielę sprzedawcy grzybów stali przy drodze w lasach koło Spały. Grzyby pojawiły się też w Nadleśnictwie Smardzewice.

- Grzyby się pojawiły, choć nie ma ich zbyt wiele. Najłatwiej jest znaleźć maślaki, pojawiają się też borowiki - informuje Tomasz Rogaczewski z działu edukacji nadleśnictwa.

Pojedyncze grzyby znaleźć też można w powiecie poddębickim. Są tam maślaki i koźlaki.

- Jednak powinny już być także inne: rydze, prawdziwki czy kurki. A wciąż ich nie ma - mówi Zdzisław Cyganiak, obserwator przyrody z Wartkowic.

Głównym winowajcą jest utrzymująca się od wakacji susza. Ale grzybom nie służy też pełnia oraz rozpoczynające się pierwsze przymrozki.

- W zeszłym tygodniu na polach były pieczarki, ale przymrozek w nocy z niedzieli na poniedziałek im zaszkodził - mówi Cyganiak.

Specjaliści wciąż jednak mają nadzieję, że sezon grzybowy się rozkręci.

- Potrzebny jest tylko deszcz, bo grzybnie w lasach nie są zniszczone - mówi Dorota Mańkowska, naczelniczka ogrodu botanicznego w Łodzi. - Jeśli tylko mocno popada, pojawią się grzyby - zapewnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki