W ŁKS Łódź będą zmiany kadrowe. Jedni odejdą inni przyjdą. Kierunek Dania?

Dziennikarze duńskiego portalu „Tipsbladet” twierdzą, że klub ze stolicy Danii bacznie obserwuje utalentowanego 19-letniego Polaka. Dodajmy, że ostatnio ełkaesiak został wyróżniony przez CIES Football Observatory. Uplasował się bowiem na 13pozycji najbardziej rokujących bramkarzy w Europie do lat 21. Niekwestionowanym numerem 1 uczestnika fazy pucharowej Ligi Mistrzów jest Kamil Grabara, ale ten przenosi się latem do do niemieckiego VFL Wolfsburg. Transfer opiewał na 13 milionów euro. Jeśli dojdzie do transferu, to Aleksander Bobek będzie rywalizował o miano bramkarza numer 1 z Theo Sanderem i Andreasem Dithmerem. - Kiedy przyszedłem do ŁKS i po raz pierwszy zobaczyłem Aleksandra, pomyślałem: „Wow”. Jest fantastycznym bramkarzem Ma potencjał, aby w przyszłości grać w wielkim klubie. Jeśli miałbym porównywać z Grabarą, powiedziałbym, że Bobek ma jeszcze lepsze warunki fizyczne - uważa dyrektor sportowy ŁKS Janusz Dziedzic w rozmowie z Tipsbladet.
Aleksander Bobek miały przenieść się do Danii, natomiast z z tego kraju przyjść do Łodzi Riza Durmisi. To były piłkarz duńskiej reprezentacji (rozegrał 23 oficjalne mecze) i były zawodnik Brondby, który ostatnio trenował z łódzkim klubem. Co więcej, Marta Olżewska, nowa rzeczniczka prasowa ŁKS w rozmowie z Tipsbladet potwierdza, że klub zawarł umowę z nowym lewym obrońcą, którego personalia zostaną podane podczas prezentacji zawodnika, która odbędzie się po Nowym Roku. Wprawdzie bezpośrednio nazwisko 30-latka nie padło, ale to własnie o byłego gwiazdora Brondby chodzi i co do tego nie mamy wątpliwości. Przypomnijmy, że w przeszłości był także zawodnikiem Betisu Sewilla i zaliczył ponad pół setki meczów w La Liga. Jedynym minusem owego transferu jest zapewne fakt, że od pół roku, czyli po wygaśnięciu umowy z Lazio Rzym, pozostaje bez klubu, a więc i ligowego grania. Podobnie było z Danim Ramirezem, który po powrocie do ŁKS z Belgii, gdzie grał mało niczym wielkim nie zachwycił. W listopadzie z klubem z alei Unii 2 trenował Jan Sobociński, który wrócił z USA, po tym jak Charlotte FC nie przedłużył z nim kontraktu. Czy wiosną zawodnik będzie to dyspozycji trenera Piotra Stokowca? Fani zapewne chcieliby.