W Łodzi powstaje projekt ustawy chroniącej lokatorów. Czy powstrzyma czyścicieli kamienic?

W ubiegłym roku do radnego Krzysztofa Makowskiego zgłosili się mieszkańcy dwóch kamienic, którzy byli w konflikcie z czyścicielem kamienic. Radny zwrócił się do łódzkiego mecenasa Piotra Paduszyńskiego, aby wspólnie znaleźć rozwiązanie korzystne dla mieszkańców. Polecili im, aby zawiązać stowarzyszenie, które będzie broniło interesu wszystkich lokatorów. Okazało się, że stowarzyszenie było w stanie dogadać się z właścicielem kamienic poza salą sądową, co nie byłoby możliwe, gdyby każdy lokator zakładał w sądzie osobną sprawę. Radny z mecenasem uznali, że należy dać takim stowarzyszeniom dodatkowe uprawnienia, które zabezpieczą interesy lokatorów. Przygotowali założenia do projektu ustawy. Projekt ma być przedstawiony Klubowi Parlamentarnemu Platformy Obywatelskiej - Koalicji Obywatelskiej przez zgierskiego posła Artur Dunina. Aby projekt ustawy trafił do Laski Marszałkowskiej wystarczy 15 podpisów posłów.

Najważniejsze zmiany mają polegać na możliwości tworzenia stowarzyszeń lokatorów nieruchomości dla najemców przynajmniej czterech lokali w budynku. Stowarzyszenie ma reprezentować lokatorów we wszystkich sprawach związanych z uprawnieniami do zajmowanego lokalu. Ma być wprowadzony obowiązek łącznia pojedynczych postępowań sądowych, jeśli dotyczą takich samych roszczeń lokatorów z jednego budynku. Stowarzyszenie ma mieć prawo udziału we wszystkich postępowaniach dotyczących prawa własności do kamienicy. Lokatorzy mają mieć prawo pierwokupu wynajmowanego mieszkania w przypadku sprzedaży kamienicy lub udziałów w nieruchomości. Lokatorzy mieliby 3-4 miesiące na decyzję, czy korzystają z pierwokupu.

Obecnie lokatorzy muszą występować do sądu pojedynczo. Sądy rozpatrują kilka identycznych pozwów. W dodatku są to różne sądy. Co gorsza, prawnicy rzadko decydują się reprezentować klienta, któremu podniesiono czynsz o kilkaset złotych, bo honoraria dla adwokatów są wtedy niewielkie. Prawnicy chętniej decydowaliby się stanąć w obronie grupy lokatorów zrzeszonych w stowarzyszeniu.

Na zmianie przepisów skorzystaliby również nabywcy nieruchomości. Od stowarzyszenia dowiedzieliby się, ilu lokatorów zamierza nabyć wynajmowane mieszkania.

Polskie miasta, także Łódź, starają się sprzedawać swoje udziały w kamienicach. Najemcy przeważnie nie wiedzą, że dochodzi do takiej transakcji. Miasto jest właścicielem blisko 6 tys. budynków i od lat prowadzi politykę wychodzenia ze wspólnot lub cząstkowych udziałów w nieruchomościach.

Projekt ustawy o stowarzyszeniach lokatorów jest już prawie gotowy, ale prawdopodobnie nie będzie procedowany w tej kadencji parlamentu, ponieważ do wyborów odbędą się jeszcze tylko trzy posiedzenia sejmu.