Dziennie przychodzi ok. 3 tys. zwiedzających, w soboty i niedziele 7 - 8 tys. Wśród gości są nie tylko mieszkańcy Łodzi, ale i Warszawy, Wrocławia, Poznania, Katowic, Gdańska.
W pierwszych dniach zoo przeżywało dosłownie najazd zwiedzających, na wejście trzeba było czekać kilka godzin, tyle czasu ludzie stali w kolejce do kas, a potem w tłoku i ścisku w tunelu w oceanarium oglądali karmienie rekinów i kąpiel słoni w basenie. Teraz ruch zwiedzających uspokoił się, kupienie biletu na miejscu zajmuje maksymalnie kilka minut.
- Zachęcamy do kupowania biletów w Internecie. By uniknąć tłoku w środku, personel tak kieruje ruchem, by odbywał się w jednym kierunku - mówi Arkadiusz Jaksa, prezes łódzkiego zoo.
Hitem Orientarium stała się kąpiel słoni indyjskich w basenie, zwłaszcza harce młodszego z nich - Taru. Wkrótce będzie można podglądać w wodzie trzeciego słonia, który zostanie sprowadzony na przełomie czerwca i lipca.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?