W niedzielę 15 sierpnia sklepy i centra handlowe będą nieczynne, nawet Biedronki, które pracują we wszystkie niedziele. Gdzie na zakupy?

15 sierpnia sklepy są nieczynne z dwóch powodów: jest to święto, w którym obowiązuje zakaz handlu oraz niedziela niehandlowa. O ile część sieci sklepów otwiera się w niedzielę niehandlowe, gdyż mają umowy z operatorami pocztowymi, to w najbliższą niedzielę będą pozamykane. Od ustawy obowiązują 32 wyjątki, w w tym dotyczący Poczty Polskiej.

Dotyczy to m.in. 19 Biedronek w województwie, a siedmiu w Łodzi. Tyle ma umowy z operatorem pocztowym i otwiera się w niehandlowe niedziele od połowy lipca.

Co będzie czynne w niedzielę 15 sierpnia?

W najbliższą niedzielę nieczynne będą także centra handlowe. Wyjątkiem jest część gastronomiczno-rozrywkowa Manufaktury. O ile galeria handlowa centrum przy ul. Karskiego będzie tego dnia nieczynna, to działać będą kino, ścianka wspinaczkowa, kręgielnia, Experymantarium oraz restauracje, także w strefie Qulinarium. Wyjątkiem mogą być także franczyzowe sklepy Żabka, które mogą być czynne, o ile to ich właściciel stanie za ladą. I to właściciel zdecyduje o godzinach otwarcia tego dnia, a informacja znajdzie się na drzwiach sklepu oraz będzie dostępna w aplikacji sieci i na infolinii.

Kiedy niedziela handlowa?

Kolejna niedziela - 22 sierpnia - znów jest niehandlowa, ale sklepy, które mają umowy z operatorami pocztowymi maja być znów czynne. W ostatnią niedzielę sierpnia natomiast handel będzie się odbywał bez przeszkód: jest to bowiem jedna z siedmiu niedziel handlowych w całym roku, a kolejne przypadają dopiero 12 i 19 grudnia.

Czy uszczelnią przepisy?

Na razie nie zanosi się na to, by doszło do uszczelnienia przepisów ograniczających niedzielny handel. Nowelizacja ustawy trafiła do Sejmu, ale posłowie nie zajęli się nią podczas ostatniego posiedzenia 11 sierpnia, nie ma je także w porządku posiedzenia Sejmu, które zaplanowano na 15 września.

Z nowelizacji wynika jasno, które sklepy będą mogły posługiwać się określeniem placówka pocztowa i dzięki temu być otwarte w każdą niedzielę.

- Chodzi o te punkty, w których działalność pocztowa jest przeważająca i stanowi ponad połowę przychodów - wyjaśnia Janusz Śniadek, poseł Prawa i Sprawiedliwości, który stoi za nowelizacją.

Sklepy, które nie mogłyby udowodnić, że działalność pocztowa jest przeważająca, nie miałyby prawa być otwarte w niehandlowe niedziele. Sprawdzaniem, jaki procent przychodów stanowi działalność pocztowa, miałaby się zajmować Państwowa Inspekcja Pracy. Jeśli przepisy wejdą w życie, to wiele sieci sklepów nie będzie mogło działać w niemal wszystkie niedziele roku, gdyż źródłem ich przychodu jest głównie sprzedaż artykułów spożywczych i przemysłowych.