Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Orientarium w Łodzi można już zobaczyć razem cztery słonie indyjskie. Największe stado słoni w Polsce już jest razem! ZDJĘCIA, FILM

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Wideo
od 16 lat
W łódzkim Orientarium można już podziwiać bawiące się razem cztery słonie indyjskie. Teraz jest to największe stado słoni w Polsce!

Cztery słonie indyjskie są już razem na wybiegu w Orientarium w Łodzi

Na wybiegu w łódzkim Orientarium można już podziwiać cztery przebywające razem słonie. W ten sposób w Łodzi powstało największe stado słoni indyjskich w Polsce.

Do Alexa, Kyana i Taru w ubiegłym tygodniu dołączył Barnaba. Ten młody, bo zaledwie 12-letni słonik przyjechał już kilka tygodni temu z zoo w Płocku. Jednak nie mógł od razu być wypuszczony na wybieg z innymi słoniami - najpierw musiał zaaklimatyzować się w nowym otoczeniu i zapoznać kolejno z innymi zwierzętami.

Od ubiegłego tygodnia wszystkie słonie w są już razem w pawilonie, na wybiegu i w kąpieli. Na noc zwierzęta są rozdzielane, by można było lepiej kontrolować ich dietę i wypróżnianie się. Stado tworzy dorosły już Alexander oraz trzy młode słonie, w tym jego syn Kyan. Opiekunowie oceniają, że zwierzęta dobrze się dogadują z nowym kolegą.

- Usiłują teraz ustalić sobie hierarchię. Wiadomo, że najstarszy Alexander nie pozwoli sobie odebrać władzy w stadzie, ale chłopaki trochę się ze sobą przepychają - przyznaje Adam Trochim, opiekun słoni w łódzkim zoo.

Ale słonie bawią się też ze sobą, czasami w grupie próbują razem przewrócić jakieś drzewo. Są to bowiem zwierzęta stadne i przebywanie razem młodych osobników jest dla nich naturalne.

-W młodym wieku słonie przebywają razem, chronią się w ten sposób przed drapieżnikami. Dopiero w dorosłym wieku są samotnikami, odchodzą od stada, by zostać reproduktorami - opowiada Trochim.

O tym, jak liczne stado słoni może być w danym ogrodzie zoologicznym decydują warunki i koordynator gatunku. Dla Łodzi wybrano stado złożone z samych samców, których w pozostałych ogrodach było zbyt dużo. Nie jest wykluczone, że do Alexandra, Kyana, Taru i Barnaby dołączy jeszcze jakiś słoń. Ale możliwe też, że słonie wyjadą z Łodzi do innych ogrodów, by mogły zostać ojcami słoniątek.
To ważne, bo w naturze słoń indyjski to gatunek bardzo zagrożony, wpisany na czerwoną listę. W ciągu 120 lat jego populacja zmniejszyła się o połowę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki