Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Sieradzu ucinają uszy kotom

Tadeusz Sobczak
Zwierzęta oznaczane są przez skrócenie ucha
Zwierzęta oznaczane są przez skrócenie ucha Tadeusz Sobczak
W Sieradzu obcina się bezpańskim kotom lewe ucho. Tamtejsze schronisko dla bezdomnych zwierząt robi to w ramach... programu sterylizacji zwierząt. Co ma wspólnego jedno z drugim? Uszy obcina się kotom wysterylizowanym, aby odróżnić je od tych, które jeszcze nie zostały poddane zabiegowi. Miłośnicy zwierząt są zszokowani.

Sprawa wydała się przypadkiem, dzięki pani Janinie z Sieradza. Kobieta oddała do sterylizacji kotkę. Zwierzę wróciło do właścicielki pozbawione dużej części ucha.

- Byłam zadowolona, gdy pani z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami powiedziała, że mogę bezpłatnie wysterylizować kotkę, którą 2 lata temu przygarnęłam - opowiada pani Janina. - Pojechałam do wskazanego gabinetu weterynaryjnego i zostawiłam moją kotkę na operację. Nie mam zastrzeżeń do tego, jak przeprowadzono zabieg. Byłam jednak w szoku, kiedy zobaczyłam, że kotka ma ucięte jedno ucho. Gdy odbierałam kotkę z lecznicy, dowiedziałam się, że wysterylizowanym kotkom obcina się ucho, żeby odróżnić je od niewysterylizowanych. Akcję finansuje sieradzki magistrat.

Pani Janina poskarżyła się do UM w Sieradzu. - Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że odebrałam kotkę z obciętym uchem - napisała sieradzanka.

Urszula Pająk, kierownik referatu ekologii i ochrony środowiska w sieradzkim magistracie mówi, że miasto po raz pierwszy przeprowadza akcję sterylizacji bezpańskich kotek. Trwa ona od marca. Zakończy się wraz z wykorzystaniem pieniędzy, jakie na nią zostały przeznaczone. Zostało jeszcze 5 tys zł.

- Obcięcie koniuszka ucha wprowadziliśmy ze względu na oznaczenie zwierząt. By nie wyłapywano ich drugi raz do sterylizacji - wyjaśnia Urszula Pająk. - Kotom nie dzieje się krzywda. Obcięcie ucha nie wpływa na ich stan zdrowia. Taki sposób praktykowany jest też w innych krajach Unii Europejskiej. Moglibyśmy znakować koty za pomocą tatuaży, ale to zbyt kosztowne.

Urzędniczka zaznacza, że sterylizacji poddawane są wyłącznie bezdomne kotki. Stąd magistrat współpracuje z sieradzkim stowarzyszeniem "Psiaki, kociaki i my", które stworzyło listę tzw. kocich mam, które dokarmiają bezdomne koty w blokach spółdzielczych czy na terenie działek rekreacyjnych.
Weterynarze nie ukrywają, że cięcie uszu jest dla zwierząt bolesne, ale...

- Obcięcie kawałka ucha sprawia im ból. Ale zabieg jest wykonywane pod narkozą razem z zabiegiem sterylizacji. To ważne, że kotki nie cierpią - mówi Tadeusz Morawski, łódzki weterynarz. - Przycięte ucho jest jasnym znakiem, że kotka jest wysterylizowana. Jedyna kontrowersja, to wygląd zwierzęcia, które straci część ucha.

Wsp. Marcin Bereszczyński

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki