Kolejna rozprawa nie była przełomowa. Jeden z obrońców złożył wniosek o umorzenie postępowania wobec dwóch lekarzy. Sąd będzie rozpatrywał wniosek na posiedzeniu w sierpniu.
Sprawa dotyczy operacji korekty nosa i przegrody nosowej u 23-letniego pacjenta. Przeprowadzono ją w 2010 r. Mężczyzna zmarł kilka godzin po operacji, udusił się własną krwią. Śledczy ustalili, że lekarze popełnili szereg błędów.
W trakcie i po zabiegu nie została zapewniona hemostaza (zaopatrzenie krwawienia z pola operacyjnego), co jest błędem lekarskim. Nie oznaczono także grupy krwi pacjenta. Kolejną nieprawidłowością było umieszczenie pacjenta, bezpośrednio po przebudzeniu w znieczuleniu ogólnym, w ogólnej sali chorych.
Dwóch ordynatorów oskarżonych zostało o narażenie 23-latka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Zaś lekarz przeprowadzający zabieg, o nieumyślne spowodowanie śmierci młodego mężczyzny. Oskarżeni nie przyznają się do zarzutów.
ZOBACZ TEŻ:
23-latek zmarł po zabiegu korekcji nosa. Lekarzom grozi 5 lat więzienia
W szpitalu im. Barlickiego 22-latek zmarł po operacji nosa
Stracił rękę bo gips był ciasny. Błędu lekarzy omal nie przypłacił życiem
Łodzianka jeździła od szpitala do szpitala. Prokuratura zbada czy pomoc nie przyszła zbyt późno
Autopromocja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?