Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wakacje przez całe życie

Łukasz Kaczyński
Łukasz Kaczyński
Łukasz Kaczyński Grzegorz Gałasiński
Nawet krótkie "wakacje od Łodzi" i niezobowiązujące podglądanie jak żyją mieszkańcy innych miast Europy pozwala inaczej spojrzeć na nasze miasto. Takie "wakacje" przydałyby się kolejnym ekipom łódzkich włodarzy.

Niestety, wydaje się, że mają oni wakacje przez 12 miesięcy w roku, a to nie daje szansy na dystans wobec swych poczynań. Tymczasem z takiej wędrówki łatwo przywieźć worek pomysłów, choćby na zagospodarowanie przestrzeni Łodzi dziś mało przyjaznych mieszkańcom.

W Budapeszcie przy niechlujnym w środku, ale ciekawym architektonicznie Dworcu Zachodnim łatwymi środkami powstał estetyczny trawiasty skwer. Tętni życiem i nawet lokalni pijaczkowie starają się tam trzymać fason. Łatwo też wskazać sposoby jak uatrakcyjnia się miasta z pomocą lokalnych artystów.

Inna sprawa, że są już w Łodzi osoby, których zadaniem (czy sposobem na życie?) jest opłacone z miejskiej kasy podglądanie różnych "dobrych praktyk". Ale zbyt wielu takich realizacji nie mamy, bo Łódź nie pięknieje w miarę przejechanych przez nich kilometrów. Cóż, wiadomo, że im mniej zrobi się dziś, tym więcej można obiecać, że zrobi się jutro czy w kolejnej kadencji i płakać, że tyle mamy do zrobienia.

Ale jest jeszcze jedna praktyka warta uwagi. W dużych miastach w ramach tzw. "free tour" turyści oprowadzani są przez przewodników za darmo. Bez względu na pogodę. Słuchają historii miasta, poznają zabytki ukryte w zakamarkach ulic. Taki spacer trwa 2 godziny, czasem dłużej. Na koniec, jeśli są zadowoleni, mogą zapłacić przewodnikowi dowolną kwotę. Jeśli nie są, płacić nie muszą.

A gdyby taką zasadą wynagradzania objąć prezydentów Łodzi? Płacić im właśnie za zadowolenie łodzian z życia tutaj - za wyniki, za działanie. Ono jest zadaniem urzędnika, nie tworzenie barwnej opowieści o mieście i jego walorach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki