Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wandal okaleczył brzozy wokół kapliczki na Widzewie. Drzewa uschną

Matylda Witkowska
W regionie łódzkim na policję zgłaszanych jest rocznie kilka przypadków okorowania drzew
W regionie łódzkim na policję zgłaszanych jest rocznie kilka przypadków okorowania drzew Matylda Witkowska
Nie wiadomo, kto okaleczył siekierą brzozy rosnące wokół przydrożnego krzyża na łódzkim Widzewie. Wierni są zbulwersowani.

Drewniany krzyż stał w kępie drzew obok kładki przy parku 3 Maja od bardzo dawna, według niektórych nawet od przedwojnia. Opiekował się nim 90-letni parafianin. Kilka tygodni temu jedna rodzina rozebrała stary płotek, skosiła chwasty i położyła wokół granitową kostkę.

A kilka dni później ktoś wziął siekierę i ściął korę z pni czterech otaczających krzyż brzóz i jednej akacji. Bez kory drzewa nie mogą transportować substancji odżywczych. Do wiosny uschną.

- To przemyślana robota - mówi jeden ze wstrząśniętych mieszkańców. - W ten sposób drzewa uschną i będzie można wyciąć je bez pozwolenia. A jak znikną, krzyż będzie ładnie wyeksponowany.

Ks. Wiesław Kamiński, proboszcz parafii św. Piotra i Pawła, na której terenie stoi krzyż zapewnia, że zniszczenie drzew nie miało nic wspólnego z pracami remontowymi koło krzyża. - Nie wiem, kto to zrobił, ale na pewno jest on wandalem- wyjaśnia proboszcz. - Drzewa wokół krzyża nie powinny nikomu przeszkadzać. Jeśli ktoś chciałby się pomodlić, drzewa zapewniają mu trochę intymności.

Tymczasem to niejedyny taki przypadek w Łodzi. Dwa tygodnie temu podobny los spotkał jedną ze starych lip w łódzkim parku im. Poniatowskiego. Ktoś ściął nożem metrowy pierścień kory. - To pierwszy taki przypadek, o którym słyszałem w Łodzi. Nie mam pojęcia, komu przeszkadzało drzewo w środku parku - mówi Dariusz Wrzos, dyrektor wydziału ochrony środowiska i rolnictwa w łódzkim magistracie. - Mniejsze ubytki kory drzewo może nadrobić, ale w tych wypadkach lipa i brzozy do wiosny uschną.

Wydział ochrony środowiska i rolnictwa zgłosił sprawę policji. Zgodnie z prawem okorowanie drzew to wykroczenie, za które grozi grzywna do 1 tys. złotych lub nagana. Natomiast opłaty dla przedsiębiorców za wycięcie drzew są dużo wyższe. Opłata za wycięcie brzozy o metrowym obwodzie wynosi 3,4 tys. zł.

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki