Z danych Głównej Inspekcji Sanitarnej wynika, że liczba zatruć rośnie lawinowo. W lipcu było ich już prawie 600. Województwa łódzkie, śląskie, wielkopolskie należą do czołówki. Statystyka zatruć dowodzi, że system zwalczania narkomanii i "dopalaczomanii" stworzony przez państwo jest absolutnie bezradny wobec groźnego zjawiska.
Wygląda na to, że nikt w Polsce nie ogarnia całego problemu ani od strony przepisów prawa, ani ich praktycznego stosowania. Jest za to wielu mądrych, którzy "przenikliwie" wskazują przyczyny, np. że wszystkiemu winien zakaz palenia marihuany.
Za chwilę zapewne ruszy akcja uświadamiająca o szkodliwości dopalaczy. To będzie przekonywanie przekonanych. I jak znam życie, na tym się skończy. Może wreszcie warto spojrzeć na problem całościowo i rozwiązać go skutecznie? Czas ucieka!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?