Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew ma przekonać, że lider jest silny

Bogusław Kukuć
Przed rokiem Widzew pokonał Polonię 1:0, a gola zdobył Princewill Okachi
Przed rokiem Widzew pokonał Polonię 1:0, a gola zdobył Princewill Okachi Krzysztof Szymczak
W piątek o godz. 20.45 w stolicy przy ul. Konwiktorskiej Widzew zmierzy się z Polonią. Dla kibiców gości przeznaczono 350 biletów. Nie zdziwimy się jeśli łódzcy fani wejdą na mecz ubrani w pidżamy, bo tak późne rozpoczynanie spotkań w polskiej lidze jest zaskakujące i potwierdza tylko dyktat telewizji.

Łódzki lider nie tylko pierwszy raz zacznie mecz tak późno, ale po trzech sobotnich, jednym niedzielnym i jednym poniedziałkowym spotkaniu, pierwszy raz walczy w piątek. Ani rywal, ani stadion, nie powinien wiązać nóg i zbytnio stresować widzewiaków. W dotąd rozegranych 26 meczach RTS wygrał 11 razy, 8 razy zremisował i 7 meczów przegrał.

W Warszawie łodzianie pokonali Czarne Koszule aż 5 razy, a na stadionie przy Konwiktorskiego nie przegrali od 2003 roku (kiedy rywali prowadził Krzysztof Chrobak, obecnie pracujący w Widzewie). W poprzednim sezonie już pod wodzą Radosława Mroczkowskiego widzewiacy wygrali oba mecze 1:0 w Łodzi i w stolicy 2:1.

Polonia zbiera w tym sezonie wysokie noty, ale przed swoją publicznością jeszcze nie wygrała. Na ławkę trenerską powrócił Piotr Stokowiec (ukarany odsunięciem od dwóch spotkań po meczu w Krakowie). To szkoleniowiec, który pracował wcześniej w Widzewie. Może zagra (w miejsce kontuzjowanego Marcina Baszczyńskiego) Wojciech Szymanek, który zapowiada zwycięstwo warszawiaków. Ciekawe czy zdążył wrócić do łask Edgard Cani.

W stołecznym klubie 8 meczów rozegrał widzewiak Radosław Bartoszewicz. W Widzewie nie ma odsunięć kartkowych i kontuzjowanych. W osiemnastce, która w piątek wyjedzie do Warszawy być może po raz pierwszy będzie rekonwalescent Jakub Kowalski. Z napastników bardziej prawdopodobny jest występ w wyjściowej jedenastce Mehdi Ben Dhifallaha, który w swoim debiucie w polskiej lidze wypadł świetnie. A był to właśnie mecz z Polonią w stolicy.

Ciekawi zdumiewająca zgodność zapowiedzi walki o zwycięstwo zarówno widzewskich rutyniarzy (np. Marcina Kaczmarka) jak nastolatków (np. Mariusza Stępińskiego). Zresztą. Co mają mówić liderzy ekstraklasy?

Można się tylko cieszyć z faktu, że Kolegium Sędziów PZPN powierzyło prowadzenie meczu w stolicy Tomaszowi Musiałowi. Naszym zdaniem, jest to najlepszy polski arbiter. Nie przypominam sobie sobie spotkania, w którym 31-letni krakowianin popełniłby jakiś poważniejszy błąd. Syn reprezentanta Polski Adama Musiała jest sędzią zawodowym. W poprzednim sezonie gwizdał mecz Widzewa z Górnikiem Zabrze (2:0) oraz spotkania Polonii z GKS Bełchatów (2:1 i 1:2), Lechią Gdańsk (3:1) i Górnikiem (0:1).

PRAWDOPODOBNE SKŁADY:

Polonia: Pawełek - Pazio, Injac, Kokoszka, Contra - Wszołek, Yahiya, Piątek, Brzyski - Teodorczyk, Dwaliszwili. Trener: Piotr Stokowiec.

Widzew: Mielcarz - Broź, Phibel, Abbes, Bartkowski - Okachi, Bartoszewicz - Bruno Aleks, Dudek, Kaczmarek - Ben Dhifallah. Trener: Radosław Mrocz-kowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki