Widzew najczęściej gościł na okładkach gazet. Zaskakujące wyniki ŁKS

Lech Poznań i Legia Warszawa nadal są najbardziej medialnymi klubami w PKO BP Ekstraklasie. Mistrz Polski utrzymał pozycję lidera dzięki występom w europejskich pucharach, które wysoko wywindowały także Raków Częstochowa – wynika z raportu PRESS-SERVICE Monitoring Mediów. W Fortuna I Lidze niepodzielnie rządzi Wisła Kraków, której popularność dorównuje czołowym klubom Ekstraklasy. Wśród piłkarzy równych sobie cały czas nie ma Robert Lewandowski, którego popularność po transferze do FC Barcelona wskoczyła na jeszcze wyższy poziom.

Lech Poznań jest od startu nowego sezonu najbardziej zapracowanym polskim klubem. W związku z awansem do Ligi Konferencji Europy „Kolejorz” zagra w rundzie jesiennej ponad 30 spotkań, co poza aspektami sportowymi wiąże się także ze zwiększoną medialnością. W sierpniu mistrz Polski poza PKO BP Ekstraklasą rozegrał cztery spotkania w europejskich pucharach, co pozwoliło mu na utrzymanie pozycji lidera, jeśli chodzi o medialność klubów PKO BP Ekstraklasy.

Poznaniacy wyprzedzili Legię Warszawa, która była jednak popularniejsza w sieciach społecznościowych. Oba kluby pod względem aktywności społeczności w social media zdecydowanie zdystansowały resztę klubów. Klub z Łazienkowskiej był też najpopularniejszym klubem w prasie, gdzie wyprzedził „Kolejorza” oraz Śląsk Wrocław. Głównym tematem w analizowanym okresie poza kolejnymi meczami były oczywiście transfery.

Ciekawa sytuacja ma natomiast miejsce na dalszych pozycjach. Trzecie miejsce zajął Śląsk Wrocław, ale tuż za nim znalazł się Raków Częstochowa. „Medaliki” co do zasady są znacznie niżej w rankingu medialności, ale występy w finałowych rundach eliminacji Ligi Konferencji Europy przysporzyły im sporego zainteresowania – także w sieciach społecznościowych. Dla Rakowa to najwyższa pozycja w historii zestawienia „Piłka w grze”.

Czołową piątkę zamknęła Cracovia, ale tuż za jej plecami znalazł się Widzew. Łódzki klub od momentu awansu szybko znalazł się wśród najbardziej medialnych klubów, co potwierdzają kolejne miesiące. „Widzewiacy” w sierpniu byli trzecim najpopularniejszym klubem w social media, a dodatkowo zdecydowanie najczęściej gościli na okładkach gazet, na co oczywiście ogromny wpływ miały lokalne media.

W Fortuna I Lidze równych sobie nie ma Wisła Kraków. Spadkowicze z PKO BP Ekstraklasy zazwyczaj notują znaczny spadek popularności po degradacji klasę rozgrywkową niżej, ale ta zasada najwyraźniej nie dotyczy „Białej Gwiazdy”. Krakowski klub ze swoim wynikiem znalazłby się na piątym miejscu w rankingu medialności PKO BP Ekstraklasy, tuż przed lokalnym rywalem. Mocno swoją obecność na zapleczu Ekstraklasy zaznacza także Ruch Chorzów, który jest drugim najpopularniejszym klubem w tej klasie rozgrywkowej. Czołową piątkę w sierpniu uzupełniły: Górnik Łęczna, Resovia oraz Arka Gdynia. W dziesiątce są jeszcze: Termlica, Podbeskidzie, Chrobry, Stal, Odra. Nie ma ŁKS! To są naprawdę zaskakujące wyniki.

Robert Lewandowski od wielu lat zdominował zestawienie medialności polskich piłkarzy występujących w pięciu najsilniejszych europejskich ligach, ale w związku z transferem do FC Barcelona zainteresowanie piłkarzem wskoczyło na zupełnie nowy poziom. Dość powiedzieć, że „Lewy” odnotował w sierpniu zdecydowanie ponad dwa razy więcej publikacji niż rok temu w analogicznym okresie. W TOP 3 znaleźli się jeszcze Arkadiusz Milik i Piotr Zieliński, a do czołowej piątki po raz pierwszy wszedł Jakub Kamiński. Były piłkarz Lecha Poznań wzbudza zainteresowanie mediów w związku ze swoimi pierwszymi występami w VfL Wolfsburg.