Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew niczym święty Mikołaj. Podarował punkt Lechii w Gdańsku. Santos zdegustowany

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Fernando Santos oglądał mecz Widzewa
Fernando Santos oglądał mecz Widzewa Fot. PAP
Już dawno piłkarze Widzewa nie mieli tak wielu dogodnych sytuacji i żadnej z nich nie wykorzystali. Brak skuteczności będzie nam się odbijać czkawką. Duży niedosyt po remisie w Gdańsku.

Mecz oglądał z trybun selekcjoner kadry Fernando Santos. Był zdegustowany skutecznością grających piłkarzy. Widzew powinien strzelić przynajmniej trzy bramki. Lechia tylko raz trafiła w poprzeczkę i może się cieszyć z remisu.

Lechia Gdańsk - Widzew Łódź 0:0
żółta kartka: Sezonienko.
sędziował: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).
widzów: 9422.
Lechia: Dušan Kuciak - Jakub Bartkowski, Michał Nalepa, Mario Maloča, Rafał Pietrzak - İlkay Durmuş, Kristers Tobers, Jarosław Kubicki (90, Jan Biegański), Kevin Friesenbichler (65, Marco Terrazzino), Conrado (72, Kacper Sezonienko) - Łukasz Zwoliński. Trener: Marcin Kaczmarek.
Widzew: Henrich Ravas - Mato Miloš (82, Paweł Zieliński), Patryk Stępiński (46, Martin Kreuzriegler), Serafin Szota, Mateusz Żyro, Andrejs Cigaņiks - Ernest Terpiłowski (75, Juljan Shehu), Marek Hanousek, Juliusz Letniowski (59, Dominik Kun), Bartłomiej Pawłowski - Jordi Sanchez. Trener: Janusz Niedźwiedź.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki