Nasza Loteria

Widzew walczy w Łodzi ze Stalą –na swoim obiekcie gra jak lider

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Dominik Kun i Japończyk z Cracovii Takuto Oshima. Liczymy, że Widzew przed własną publicznością wygra drugi mecz z rzędu
Dominik Kun i Japończyk z Cracovii Takuto Oshima. Liczymy, że Widzew przed własną publicznością wygra drugi mecz z rzędu Fot. Krzysztof Szymczak
Cztery mecze i trzy zwycięstwa. W sobotę o godz. 15 w Łodzi Widzew podejmuje Stal Mielec.

Bilans widzewiaków na swoim stadionie (3:2 z Puszczą, 1:0 z ŁKS, 2:0 z Cracovią i 0:2 ze Śląskiem) jest identyczny jak w przypadku lidera tabeli PKO Ekstraklasy – Śląska Wrocław. Lider wygrał z Jagiellonią 2:1, Lechem 3:1, Piastem 1:0 i przegrał z Zagłębiem 1:2. Nawet bilans obu drużyn i lidera, i Widzewa jest prawie taki sam - 6-4 łodzian i 7-4 wrocławian.
Wpływ na przepaść między drużynami Śląska i Widzewa w tabeli miały mecze wyjazdowe. Wrocławianie zdobyli w roli gościa 13 punktów w 6 meczach, a łodzianie – także w 6 meczach tylko 2.

Na szczęście najbliższe spotkanie rozegrane zostanie przed magiczną łódzką publicznością. Rywal podopiecznych Daniela Myśliwca – Stal Mielec jest jedną z sześciu drużyn PKO Ekstraklasy, które nie wygrały meczu na wyjeździe. Do tego grona należą obok Stali: Piast, Puszcza, Ruch, ŁKS i... Widzew.

Kibice cieszą się nie tylko na myśl o najbliższym meczu ze Stalą, ale także o następnym z zaprzyjaźnionym Ruchem Chorzów. Ten mecz odbędzie się w Łodzi 22 października, 15:00. Abstrahując od przyjaźni i zażyłych stosunków, musimy Widzewowi postawić wcale nie wygórowany cel – sześć meczów w dwóch najbliższych meczach na swoim boisku.
ą

od 7 lat
Wideo

Tomasz Pawlak - Dolnośląska Kraina Rowerowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki