Oto wypowiedzi za widzew.com:
Janusz Niedźwiedź (trener Widzewa): - Jesteśmy dzisiaj szczęśliwi. Nie tylko my w szatni, ale też kibice czy pracownicy klubu. Ciężko pracowaliśmy na to zwycięstwo. Nie mówię tylko o tym mikrocyklu, lecz też o naszej konsekwentnej pracy. To było wynikiem efektem kontynuowania tego, co robimy. Potrafiliśmy trzymać kontrolę nad tym meczem. Nie czuliśmy większego zagrożenia ze strony Zagłębia. Gratulacje dla zespołu, bo to nie jest takie proste wygrać z zespołem, który był tylko trzy punkty za nami, z doświadczonym ligowcem.
Długo nie pocieszymy się tym zwycięstwem, bo mamy kilka dni i już w piątek mierzymy się z Miedzią. Przed chwilą zawodnicy pojechali na trening. Cieszymy się, ale też dalej pracujemy, żeby podjąć kolejnego rywala. Będziemy musieli wznieść się na wyżyny. Wierzę, że damy radę.
Piotr Stokowiec (trener Zagłębia):
Zagraliśmy źle, to nie był nasz dobry mecz. Widzew wygrał zasłużenie i trzeba to sobie otwarcie powiedzieć. Szkoda, bo mieliśmy pomysł na to spotkanie i wydawało się, że ten pomysł skutkuje. Potrafiliśmy się utrzymać, grać pressingiem, podchodzić pod bramkę przeciwnika. Brakowało konkretów, ale z gry w pierwszej połowie byliśmy zadowoleni.
Na wszystkim mocno zaważyła sytuacja z rzutem karnym i jego powtórzeniem. To siedziało w głowach moich piłkarzy, inaczej nie mogę tego wytłumaczyć. Trudno też wytłumaczyć stratę drugiej bramki po wykopie od bramkarza. To nie ma się prawa zdarzyć, a się zdarzyło. Po tym moim zawodnikom już trudno było wrócić, spróbowaliśmy jeszcze przeprowadzić kilka zmian, żeby dodać energii, pobudzić piłkarzy, ale to nie przyniosło efektów. Przed nami dużo pracy, aby przygotować się do kolejnego tygodnia.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?