PGE Skra Bełchatów - Zaksa Kędzierzyn-Koźle 3:1 (31:29, 17:25, 27:25, 25:20)
PGE Skra Bełchatów: Karol Kłos 6, Grzegorz Łomacz 1, Taylor Sander 14, Mateusz Bieniek 16, Dusan Petković 22, Milad Ebadipour 16, Kacper Piechocki (l) oraz Bartosz Filipiak. Trener: Mieszko Gogol.
Mecz trwał 113 minut. MVP Dusan Petković.
Na zwycięzcę tej pary czeka Jastrzębski Węgiel, który pokonał Vervę Warszawa w dwóch meczach.
Bełchatowianie pokonali finalistę Ligi Mistrzów. Zaksa zagrała bez swego libero Pawła Zatorskiego, którego zastąpił Adrian Staszewski. W niczym to jednak nie umniejsza sukcesu podopiecznych trenera Mieszko Gogola. Bardzo istotne było zwycięstwo w pierwszym secie. Po niezwykle emocjonującej końcówce PGE Skra wygrała 31:29. Najpierw asem serwisowym, a później skutecznym atakiem dwa kluczowe punkty zdobył Dusan Petković, najlepszy zawodnik meczu.
W drugim secie dość łatwo wygrali goście do 17, ale w dwóch następnych partiach znów oglądaliśmy wielką PGE Skrę Bełchatów. W trzeciej partii bełchatowianie potrafili wyjść obronną ręką od stanu 20:23. Dobre akcje Mateusza Bieńka i Milada Ebadipoura dały zwycięstwo PGE Skrze. Ostatni set był wyrównany do stanu 17:16 dla PGE Skry. Od tego momentu bełchatowianie zdobyli pięć punktów z rzędu. Rozbili finalistę Ligi Mistrzów do 20 w secie i cały mecz 3:1.
Będą jeszcze emocje na parkiecie w Kędzierzynie-Koźlu.

Tomasz Pawlak - Dolnośląska Kraina Rowerowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?