Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, szkoleniowiec PGE Skry Philippe Blain bardzo poważnie bierze pod uwagę włączenie jednego z najlepszych polskich siatkarzy do kadry na czwartkowy i piątkowy mecz. Oznacza to, że stan zdrowia i wytrenowania Winiarskiego jest już na tyle dobry, że zawodnik może zagrać.
Michał Winiarski od dłuższego czasu borykał się z kontuzją kręgosłupa. Latem musiał przerwać przygotowania do sezonu. W końcu zdecydował się na terapię u znanego niemieckiego lekarza Hansa-Wilhelma Müllera-Wohlfahrta, który przez wiele lat leczył piłkarzy Bayernu Monachium. Po powrocie z Niemiec siatkarz wrócił na boisko i zagrał w sześciu meczach, ale problemy powróciły. Po raz ostatni w tym sezonie pokazał się na boisku w 11. kolejce fazy zasadniczej, gdy PGE Skra wygrała w Radomiu z Cerradem Czarnymi.
Stało się jasne, że Winiarski - by móc kontynuować karierę - musi zdecydować się na operację. W styczniu siatkarz trafił na stół w jednym z krakowskich szpitali, a później się rehabilitował - najpierw w Świeradowie Zdroju, a później w Krakowie u znanego fizjoterapeuty Filipa Pięty. Ostatnią część rehabilitacji spędził w Bełchatowie, później zaczął trenować na siłowni, a od niedawna ćwiczy z zespołem na boisku.
Mecze PGE Skra Bełchatów - Lotos Trefl Gdańsk zdecydują o tym, która z tych drużyn zagra w eliminacjach do przyszłorocznej Ligi Mistrzów. Rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw, a dwa pierwsze spotkania odbędą się w czwartek i piątek o godz. 18 w Bełchatowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?