Równiutko ułożone szare płyty i kostki nie ustępują miejsca deptakom w innych częściach Europy. Na Piotrkowskiej jest elegancko, czysto i wreszcie ładnie. Różnicę widać gdy przejdzie się po dziurawej i brudnej nawierzchni z pozostałych odcinków Piotrkowskiej.
Ale to niejedyna dobra wiadomość. Tuż przy pasażu Schillera otwiera się właśnie Subway - bar znanej na sieci kanapkowej, brawurowo przełamując deptakowy monopol dudniących kebabów. Może to nic nadzwyczajnego, ale to chyba pierwsza w historii Łodzi sieć, która zadomowiwszy się w Manufakturze rozszerzyła swoją działalność na Piotrkowską. Do tej pory sklepy i restauracje zgodnie wybierały kierunek przeciwny.
Od lat o Piotrkowskiej pisało się źle albo bardzo źle. Mariusz Sokołowicz, do niedawna kierownik Zespołu Obsługi Piotrkowskiej, tłumaczył wówczas obsesyjnie, że wszystko zmieni się po remoncie. Obiecałam, że jeśli to prawda, z radością swoje pesymistyczne wizje odszczekam. Jeszcze za wcześnie, by powiedzieć, czy miał rację. Wszak jeden bar kanapkowy wiosny nie czyni. Ale może? Trzymam kciuki!
Matylda Witkowska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?