32-latek wybił szybę w kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Łodzi. Wszedł przez okno do parafialnej świetlicy i poprzewracał meble. Spłoszony przez alarm, uciekł bez łupu.
Wyjący alarm zbudził proboszcza parafii. Przez okno zobaczył uciekającego włamywacza. Zawiadomił policję.
- Policjanci zobligowali księdza do zabezpieczenia zapisu monitoringu i jednocześnie rozpoczęli poszukiwania podejrzewanego o usiłowanie włamania. W rejonie ulicy Tuwima zauważyli osobę odpowiadającą rysopisowi. 32 -latek miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Początkowo podawał nieprawdziwe dane osobowe ale jako osoba wcześniej notowana za konflikty z prawem został rozpoznany przez jednego z funkcjonariuszy VI Komisariatu. Okazało się też, że aktualnie poszukiwany jest do odbycia kary pozbawienia wolności - relacjonuje mł.insp. Joanna Kącka z KWP w Łodzi. - Po wytrzeźwieniu 32-latek usłyszał zarzut usiłowania włamania za co grozi mu kara do 10 lat więzienia. Niewykluczone, że odpowie także za zniszczenie mienia gdyż stłukł latarnie oświetlające przykościelny teren. Trafił już za kraty.
To nie pierwsza próba włamania do tej parafii. Wcześniej nieznani sprawcy obrzucili okna plebani kamieniami oraz wybili witraże w bocznych oknach.
KORONA KRÓLÓW. Sprawdź, co się wydarzy w kolejnym odcinku
Sprawdź, w które niedziele nie zrobisz zakupów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?