5/12
Ale z opozycją, po opuszczeniu ZP....
fot. Krzysztof Szymczak

Ale z opozycją, po opuszczeniu ZP.
 
Tak. Spór pojawił się m.in. dlatego, że politycy zawsze kalkulują. Po zakończonych wyborach myślą już o tym, co będzie za cztery lata. Jarosław Gowin moim zdaniem nastawił się na to, że skoro Porozumienie zdobyło tyle mandatów, to w następnych wyborach nie będzie mile widziane na wspólnych listach, stąd pewnie próba sytuowania się „poza”. I co dalej? W marcu wybucha pandemia, a wszyscy zastanawiają się co z wyborami prezydenta ogłoszonymi na maj. Nikt sobie nie wyobraża klasycznych wyborów w wyborcami w lokalach, ale w tym poglądzie zgoda była do 3 kwietnia. Wtedy wpłynął projekt poselski, który współtworzył Bielan, a zaproponowano w nim wybory korespondencyjne, dające gwarancje bezpieczeństwa. I co się dzieje? Gowin nawet tej ustawy nie czytał i był przeciw wyborom w konstytucyjnym terminie. Wtedy zaczęło się już kuszenie go przez opozycję i wyobrażenia Gowina, że będzie premierem czy później prezydentem. Nastąpiło kolosalne starcie. Po wystąpieniu Gowina i innych posłów, którzy kreślili scenariusze masowych ofiar wyborów, zapytałem, czy oni w ogóle tę ustawę czytali. Gwarantowała superbezpieczne wybory. Po moim wystąpieniu, że wybory mogą się bezpiecznie odbyć, ci posłowie zaczęli się do tego przekonywać, ale jednocześnie nadeszło uświadomienie co będzie, jeżeli oni tych wyborów korespondencyjnych nie poprą: rozpad koalicji i zniknięcie Porozumienia. Dramat tej debaty i skala tego sporu była taka, że 6 kwietnia prezes Gowin rezygnuje ze stanowiska wicepremiera. Udało nam się przekonać większość.  Gowin nie zmienił stanowiska, co do majowych wyborów, że nie mogą się odbyć w tym miesiącu, a ja u prezydenta powiedziałem wprost: los Porozumienia jest związany z losem prezydenta, nie będzie Dudy, nie będzie Porozumienia. Dla części posłów Porozumienia, którzy tam byli, to był szok. Moje racje potwierdziły amerykańskie wybory prezydenckie.
CZYTAJ DALEJ >>>

6/12
Czy Pan chce teraz powiedzieć, że gdyby nie pański opór...
fot. Fot.Szymczak Krzysztof/Polska Press

Czy Pan chce teraz powiedzieć, że gdyby nie pański opór wtedy, to nie byłoby już rządu Zjednoczonej Prawicy?
 
Ja poszedłem wtedy bardzo ekspansywnie, i w kwestiach przekonywania posłów, i w rozmowach u prezydenta i na konferencji w sejmie. Gdyby tamtej batalii nie było, Gowin przeszedłby na drugą stronę. Zabrałby ze sobą pięciu, sześciu posłów, ale byłby problem z udziałem w tej koalicji Konfederacji. To było wtedy tak ważne wyzwanie, jak tworzenie tarcz antykryzysowych, a pandemia przyspieszyła te elementy, które dotyczą samorządowych inwestycji.
CZYTAJ DALEJ >>>

7/12
Pan twierdzi, że Fundusz Inwestycji Lokalnych, te miliardy...

Pan twierdzi, że Fundusz Inwestycji Lokalnych, te miliardy dla samorządów na inwestycje za straty pandemiczne to jest pański pomysł. Faktycznie?
 
Mój model subwencji inwestycyjnej dla samorządów zgłaszałem od początku kadencji i zaprezentowałem na konferencji w Łodzi w listopadzie. Bardzo silnie naciskałem na Jadwigę Emilewicz, by ten projekt był sztandarem Porozumienia. W okresie przygotowywania projektów reagowania na kryzys i sytuację finansów samorządowych w okresie pandemii, zostało to wykorzystane do stworzenia tego modelu finansowego. Okres wyborów dał szansę, by to wystartowało, a oparty jest na ustawach covidowych. Ten fundusz ma dokładnie te części, które proponowałem: algorytmiczną i wyrównawczo-interwencyjną. Teraz, gdy to już funkcjonuje, chcę żeby osadzić to na ustawie o dochodach jednostek samorządu terytorialnego.
CZYTAJ DALEJ >>>

8/12
Przecież Pan wie, że jak się skończy pandemia, to skończy...
fot. brak

Przecież Pan wie, że jak się skończy pandemia, to skończy się Fundusz Inwestycji Lokalnych...
 
O nie, mamy „Nowy ład” premiera Morawieckiego i to jest mój wkład w ten projekt oparty na bardzo silnym impulsie inwestycyjnym. To nie polega na tym, że się rozdaje pieniądze, to jest gwarancja zwiększenia inwestycji. W ustawie będzie część procentowa, ja uważam, że to powinno być 10 proc. z roku bazowego. W przypadku Łodzi, jeśli byłby miliard zł na inwestycje, to z budżetu państwa dodawane jest100 mln zł. Ale w następnym roku trzeba utrzymać odpowiedni poziom inwestowania. I to jest część algorytmiczna, ale drugą – wyrównawczą, interwencyjną, chciałbym dedykować tym samorządom, których poziom inwestycji jest poniżej 15 proc. wydatków ogółem.
CZYTAJ DALEJ >>>

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Afera gangu białych kołnierzyków. Za kratami znani biznesmeni!

Afera gangu białych kołnierzyków. Za kratami znani biznesmeni!

Na osłodę rozstania - tort. Tak wyglądało pożegnanie maturzystów w XX LO FILM FOTO

Na osłodę rozstania - tort. Tak wyglądało pożegnanie maturzystów w XX LO FILM FOTO

Ponad 90 procent łodzian rozliczyło się elektronicznie. Zostało już mało czasu!

Ponad 90 procent łodzian rozliczyło się elektronicznie. Zostało już mało czasu!

Zobacz również

Premiery gier w maju to spore zaskoczenie. Dlaczego? Sprawdź

Premiery gier w maju to spore zaskoczenie. Dlaczego? Sprawdź

Horoskop dzienny na sobotę 27 kwietnia. Do kogo dziś uśmiechnie się szczęście?

Horoskop dzienny na sobotę 27 kwietnia. Do kogo dziś uśmiechnie się szczęście?