- Wiemy, że prezydent Hanna Zdanowska dobrze zarządza miastem, ale my potrafimy zarządzać lepiej - mówił Łaszkiewicz, były wiceprezes łódzkiego lotniska. - Liczę na 10-12 proc. poparcia w pierwszej turze.
Siódmy kandydat na prezydenta Łodzi z wykształcenia jest stomatologiem, ale w branży prowadzi działalność, jak mówi, "w ograniczonym zakresie". Od lat natomiast próbował sprawdzić się w polityce lokalnej. Był m.in. szefem doradców prezydenta Jerzego Kropiwnickiego w jego pierwszej kadencji, a od 2007 do marca 2010 r. był wiceprezesem Łódzkiego Portu Lotniczego.
W 2006 r. otwierał łódzką listę Chrześcijańskiego Ruchu Samorządowego do sejmiku, ale bez powodzenia, podobnie jak rok później do Sejmu z listy PiS (reprezentował środowisko Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego) w okręgu sieradzkim. Po odwołaniu Jerzego Kropiwnickiego, Łaszkiewicza z portu zwolniono. Przez pewien czas prowadził sekretariat Związku Regionalnych Portów Lotniczych, wcielał się też w rolę Baltazara z fantazyjnie zaczernioną twarzą w łódzkim orszaku Trzech Króli organizowanym przez środowisko Kropiwnickiego. Potem wstąpił do Polskiego Stronnictwa Ludowego. Ostatnio jako wolny strzelec konsultuje projekty lotniskowe. Ma 61 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?