Wiele można zarzucić drużynom prowadzonym przez Stawowego, ale jedno trzeba trenerowi oddać - jego drużyny grają piłkę ofensywną i przyjemną dla oka. Coś na wzór Barcelony, oczywiście przy zachowaniu odpowiednich proporcji.
Stawowy dba także o atmosferę w zespole - chce mieć zawodników ambitnych i świadomych celu, ale jednocześnie dobrze funkcjonujących w grupie. Wspólne oglądanie meczu Barcelony z Paris Saint-Germain miało służyć nie tylko podglądaniu najlepszych, ale również budowaniu ducha zespołu.
Zespół mogą również skonsolidować problemy. W treningach widzewiakom przeszkadzają warunki atmosferyczne. W czwartek (11 grudnia) problemu nie było, bo Stawowy zaplanował zajęcia w siłowni, ale w piątek drużyna ma już trenować na boisku. Jeśli warunki się nie poprawią, zespół skorzysta z jednego z boisk na Widzewie ze sztuczną nawierzchnią, bo bieganie po naturalnej murawie może być niebezpieczne dla zdrowia.
Widzewska drużyna grudniowe treningi zakończy w najbliższą środę. Stawowy ze swoim sztabem już przygotowuje indywidualne rozpiski dla zawodników. Każdy z nich codziennie będzie musiał mailowo zdawać relację z pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?