Na obchody przed archikatedrą w poniedziałek (11 listopada) zapraszał łodzian wojewoda Zbigniew Rau. Ale obowiązki gospodarza tej uroczystości pełnił jego zastępca - Karol Młynarczyk. On też wygłosił okolicznościowe przemówienie, zwracając w nim uwagę na obowiązek pamiętania o zasługach pokolenia, które 101 lat temu wywalczyło dla Polski niepodległość.
Przypomnijmy, że Zbigniew Rau we wtorek (12 listopada) będzie już zasiadał w Sejmie jako poseł.
W poniedziałek zgromadzeni przed archikatedrą łodzianie odśpiewali cztery zwrotki hymnu państwowego, potem uczestniczyli w apelu pamięci oraz oglądali defiladę kompanii honorowych.
Przed uroczystością na placu Jana Pawła II, w archikatedrze - podczas mszy w intencji ojczyzny - kazanie wygłosił arcybiskup Grzegorz Ryś, metropolita łódzki. Przyznał w nim wiernym, że czuje bezradność wobec zgorszenia, także w polskim Kościele.
- Myślę o naszym kochanym Kościele, myślę o zgorszeniu, które nieraz dajemy. Jak potem stanąć przed ludźmi i nauczać? - pytał arcybiskup. Mówił też o bezradności wobec braku umiejętności przebaczania wśród Polaków. Receptą ma być umacnianie się w głęboko rozumianej wierze.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?