Nasza Loteria

Wołąkiewicz, Wolański, Turzyniecki, Kordas i Mandiangu odchodzą z Widzewa

redakcja
Kibice Widzewa zobaczą nową drużynę w I lidze
Kibice Widzewa zobaczą nową drużynę w I lidze Fot. Grzegorz Gałasiński
W przyszłym sezonie barw czterokrotnego mistrza Polski nie będą dalej reprezentować: Patryk Wolański, Łukasz Turzyniecki, Christoper Mandiangu i Hubert Wołąkiewicz oraz Kornel Kordas, który po skończeniu wypożyczenia wrócił do Korony Kielce.

Wolański pierwszy raz do Widzewa trafił w 2011 roku. Po udanych dwóch latach w drużynie grającej w Młodej Ekstraklasie w lutym 2014 roku zadebiutował w najwyższej klasie rozgrywkowej. Dobre występy w łódzkiej drużynie zaowocowały przenosinami do Danii. Wiosną 2017 roku Wolański wrócił do klubu z al. Piłsudskiego 138 i był ważnym punktem walczącego o kolejne awanse zespołu, pomagając w drodze z III do I ligi. W tym czasie wystąpił w 77 meczach ligowych, a w II lidze w sezonie 2018/2019 zaliczył w bramce komplet minut, broniąc między innymi dwa rzuty karne (trzeci dorzucił w minionych rozgrywkach).

Turzyniecki do Widzewa dołączył półtora roku temu. 26-letni prawy obrońca szybko wywalczył sobie miejsce w składzie drużyny Radosława Mroczkowskiego i wiosną 2019 roku zanotował 13 meczów ligowych, w tym 11 w wyjściowym składzie. W minionych rozgrywkach był przede wszystkim zmiennikiem Łukasza Kosakiewicza, występując ostatecznie w ośmiu meczach ligowych, czterokrotnie od pierwszej minuty.

Minionego lata do klubu dołączył z kolei Christopher Mandiangu. To autor wielu dynamicznych rajdów na skrzydle i czterech bramek ligowych.

Niedługo po Mandiangu, do klubu, na zasadzie wypożyczenia z Korony Kielce, dołączył Kornel Kordas. 20-letni lewy obrońca przez cały sezon toczył zacięty bój o miejsce w składzie z Marcelem Pięczkiem. Ostatecznie wystąpił w 23 meczach ligowych.

Zimą, w obliczu poważnego urazu Krystiana Nowaka, klub zakontraktował Huberta Wołąkiewicza, który z miejsca stał się podstawowym zawodnikiem walczącej o awans drużyny. Zagrał w dziewięciu meczach ligowych (osiem razy w pierwszym składzie). W starciu 33. kolejki z Resovią Rzeszów 34-letni środkowy obrońca w drugiej połowie meczu zajął w bramce miejsce ukaranego czerwoną kartką Wojciecha Pawłowskiego.

Z kolei Daniel Mąka, którego kontrakt również wygasa z końcem lipca, oraz wypożyczeni w minionym sezonie do innych drużyn - Michael Ameyaw i Przemysław Banaszak - mają się stawić w poniedziałek na pierwszym treningu zespołu przed nowym sezonem, żeby trener mógł na spokojnie ocenić ich przydatność.

od 16 lat
Wideo

Wywiad z Michałem Probierzem, selekcjonerem polskiej reprezentacji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki